Reklama

Efektownie i efektywnie w Mielcu

31/01/2018 13:08

Dziesięć goli Marka Szpery, pewne zwycięstwo i awans w tabeli – to najważniejsze efekty drugiego w tym roku występu piłkarzy ręcznych Energi MKS Kalisz w rozgrywkach PGNiG Superligi.

Gospodarze liczyli na udany rewanż za przegrany z beniaminkiem PGNiG Superligi mecz w pierwszej rundzie (30:27 dla zespołu z Kalisza). W takim przekonaniu utwierdzili się na początku spotkania, gdy to oni dominowali na boisku i byli na prowadzeniu. Goście z tej dominacji dość szybko się wyrwali. Kaliska drużyna udowodniła, że już okrzepła w ligowych bojach na najwyższym szczeblu, a na dodatek wzmocniła się kadrowo, pozyskując Marka Szperę. Wychowanek Ostrovii i były gracz m.in. mieleckiej Stali w drugim meczu z rzędu udowodnił, że jest absolutnie wiodącą postacią w swojej nowej drużynie, dającą jej wyższą jakość. To m.in. dzięki niemu Energa MKS przejął inicjatywę w meczu, a seria 5:0 zupełnie wybiła z rytmu graczy Stali. Znów świetne spotkanie rozgrywał Michał Drej, po którego trafieniu w 26. minucie przyjezdni „odjechali” miejscowym na sześć bramek (15:9). „Wejście smoka” miał Łukasz Zakreta, który na dobry początek obronił rzut karny. To były nokautujące ciosy i jak się okazało, Stal się po nich już nie podniosła, choć w drugiej połowie próbowała mozolnie odrabiać straty.

Więcej w Życiu Kalisza

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do