
W Arenie Kalisz rozegrano mecz finałowy PGNiG Pucharu Polski piłkarzy ręcznych. Zgodnie z oczekiwaniami Łomża Vive Kielce nie dała szans debiutującej w takim spotkaniu Grupie Azoty Tarnów
Wybór miejsca tego meczu wydawał się dość zaskakujący, biorąc pod uwagę skład finału, w którym zmierzyły się zespoły z Tarnowa i Kielc. Kalisza Arena kolejne raz gościła więc ważne wydarzenie w krajowym handballu, choć zainteresowanie miejscowych kibiców tym meczem było raczej znikome. Na trybunach dominowali fani kieleckiej ekipy. Była również grupka sympatyków tarnowskiej drużyny.
Trudno było przypuszczać, aby zespół z Tarnowa zdołał coś zdziałać w starciu z gwiazdami Łomży Vive. Już sam awans do finału był olbrzymim sukcesem podopiecznych Patryka Liljenstranda. Szybkie prowadzenie objęli faworyci, ale tarnowiania się tym nie zrazili i przez kilka minut toczyli wyrównaną walkę z jednym z najlepszych klubowych zespołów w Europie. W piątej minucie po trafieniu Shuichi Yoshidy debiutant objął nawet prowadzenie 3:2. Jedyne zresztą w tym spotkaniu. Z biegiem czasu Łomża Vive uzyskiwała jednak coraz większą przewagę, a Grupa Azoty miała coraz większe problemy z pokonaniem kieleckiej defensywy. Do przerwy zespołowi z Tarnowa udało się to zaledwie osiem razy.
Druga połowa niewiele się różniła od pierwszej odsłony spotkania. Kielczanie spokojnie robili swoje, a tarnowiania tylko od czasu do czasu się odgryzali. Skończyło się więc na bardzo wysokiej wygranej Łomży Vive, która po raz 17. zdobyła Puchar Polski. Kielecki zespół uczynił to też 12. raz z rzędu. MVP meczu finałowego wybrano Szymona Sićko.
(dd)
Finała PGNiG Pucharu Polski
Grupa Azoty SPR Tarnów – Łomża Vive Kielce 20:42 (8:22)
Grupa Azoty: Liljestrand, Cichoń – Sikora 1, Tokuda 4, Majewski 3, Wojdan 1, Sanek, Wajda 4, Dadej 1, Kuźdeba 1, Pedryc, Mróz 1, Kniazeu 2, Mrozowicz, Klamrzyński, Yosida 2. Kary: 4 min. Karne: 3/4
Łomża Vive: Kornecki, Wolff – Olejniczak, Sićko 6, A. Dujszebajew 2, Tournat 4, Faruk 2, Karacić 2, Lijewski 3, Kulesz 5, Moryto 6, Surgiel 3, Fernandez 4, Kaczor 1, Karalek 3, Gudjonsson 1. Kary 6 min. Karne: 4/5
Sędziowali: Filip Fahner, Łukasz Kubis (obaj Głogów).
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie