
Zespól folklorystyczny Kalina z Blizanowa koncertował podczas niedawnych dożynek prezydenckich w Spale
Powiat kaliski mocno zaistniał na tegorocznych prezydenckich dożynkach. W poprzednim wydaniu „ŻK” pisaliśmy o Jarosławie Wanga, rolniku z Nędzyrzewa (gmina Opatówek), który był starostą święta plonów w Spale. W wyprawie na uroczystości towarzyszyło mu grono mieszkańców z gminy, w tym Sebastian Wardęcki, wójt Opatówka, oraz Mieczysław Łuczak, przewodniczący rady powiatu. Ale nie tylko oni reprezentowali region kaliski. Liczną grupę stanowili także przedstawiciele gminy Blizanów. Nie bez przyczyny. Do występu na dożynkach zaproszony został zespól folklorystyczny Kalina z Blizanowa. Wraz z nim do Spały pojechało kilkudziesięciu mieszkańców gminy, w tym: Sławomir Musioł, wójt Blizanowa, Janusz Nowak, członek zarządu powiatu kaliskiego, oraz Paulina Wróblewska, dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej w Blizanowie.
Więcej w Życiu Kalisza
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Redakcjo - pisać można o Jarosławie Wandze, a nie Jarosławie Wanga. Nie pierwszy raz widzę, że Redakcja ulega ogólnopolskiej epidemii - jak mówi prof. Miodek - nieodmieniania nazwisk. Warto też wiedzieć, że nosiciel nazwiska NIE MA PRAWA zażyczyć sobie nieodmieniania jeśli jest ono odmienne. Właścicielami nazwisk jesteśmy tylko w mianowniku, o reszcie decyduje gramatyka.