
Od kilku dni Konfederacja ma swojego przedstawiciela w radzie Miasta Kalisza. Do Nowej Nadziei – partii Sławomira Mentzena, wstąpił Maciej Antczak, najmłodszy kaliski radny
- Decyzję o wstąpieniu do Nowej Nadziei poprzedziło wiele rozmów. Między innymi z Andrzejem Kuświkiem, prezesem lokalnych struktur partii, działaczami z okręgu ale również ze Sławomirem Mentzenem – szefem ogólnopolskich struktur. Rozmawialiśmy o jego wizji partii, o tym, jak widzi jej przyszłość, przyszłość całej Konfederacji i muszę przyznać, że bardzo mi się ta wizja spodobała i dlatego postanowiłem się zaangażować. Tym bardziej, że pomimo tego, że nigdy nie działałem w żadnej partii, to do Konfederacji zawsze było mi blisko – wyjaśnia Maciej Antczak.
– Myślę, że z perspektywy Kalisza dobrze mieć kontakty z partią, która jest znaczącą siłą polityczną w kraju – dodaje radny i przyznaje, że od dawna nosił się z zamiarem wstąpienia do Nowej Nadziei i, że był to przemyślany, pragmatyczny wybór.
Przypomnijmy, że pomimo młodego wieku, Maciej Antczak ma już całkiem spory dorobek. Przez dwa lata szefował kaliskiemu KoLibrowi a przez kolejne dwa – w latach 2019 – 2020 – był wiceprezesem Zarządu Głównego Stowarzyszenia KoLiber. Był także dziennikarzem portalu Latarnik Kaliski.
W wiosennych wyborach samorządowych Maciej Antczak uzyskał mandat startując z listy Koalicji Kaliskiej, ugrupowania prezydenta Krystiana Kinastowskiego, które tworzyły trzy stowarzyszenia: Samorządny Kalisz, Wszystko dla Kalisza oraz Kalisz Jutra, nowe stowarzyszenie, którego radny jest prezesem.
– Pan prezydent wie o moim akcesie do Konfederacji, i nie ma to żadnego wpływu na współpracę stowarzyszenia z Koalicją Kaliską. Nie opuszczam szeregów, dalej wspieram prezydenta a moja działalność samorządowa będzie odrębna od mojej działalności partyjnej – deklaruje najmłodszy kaliski radny.
(pp)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jako konfiarz będzie sojusznikiem faszyzującej AfD. Gratki.