
Po niemal każdej wichurze lub intensywnych opadach deszczu firmy zajmujące się bieżącym utrzymaniem zieleni nie są w stanie od razu usunąć połamanych gałęzi i konarów drzew. Na wycinkę drzew uschniętych trzeba niekiedy czekać miesiącami. Problemowi temu przyjrzała się radna Magdalena Walczak.
Zwróciła ona uwagę na uschnięte drzewa stojące przy ul. Robotniczej. - Drzewa mają połamane gałęzie i co najmniej od wiosny stoją suche. Część z tych gałęzi leży tuż przy ulicy lub zwisa z drzew. Kolejna wichura może spowodować szkody w zaparkowanych w pobliżu tych drzew samochodach – ostrzega radna.
Jak się okazuje, problem ma wymiar o wiele szerszy. Przeglądy drzewostanu na terenie Kalisza przeprowadzane są każdorazowo po przejściu wichur. Wtedy też Wydział Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska podejmuje decyzje, które z drzew kwalifikują się do natychmiastowego usunięcia, a które należy poddać zabiegom pielęgnacyjnym w celu usunięcia uszkodzonych gałęzi i konarów. Sprawę dodatkowo komplikuje fakt, że wycinka w niektórych przypadkach wymaga uzyskania zezwoleń Konserwatora Zabytków lub Marszałka Województwa Wielkopolskiego, co odsuwa w czasie ostateczne rozwiązanie problemu.
- Gdy dochodziło do nadzwyczajnych zdarzeń pogodowych, jak wichury lub intensywne opady deszczu, ilość uszkodzonych drzew na terenie Kalisza w różnych jego rejonach była tak duża, że firmy, które zajmują się bieżącym utrzymaniem zieleni nie były w stanie natychmiastowo usunąć wszystkich połamanych lub leżących gałęzi i konarów – przyznaje prezydent Krystian Kinastowski.
Jak dodaje, w przypadku wiśni osobliwych rosnących w pasie drogowym ul. Robotniczej została podjęta decyzja o synchronizacji prac polegających na wycince martwych drzew z jednoczesnym nasadzeniem nowych. Najlepszym do tego okresem jest przełom października i listopada, dlatego wycinka zaplanowana na ul. Robotniczej zostanie wykonana przed końcem października br.
(kord)
Fot. pixabay
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ciąć stare drzewa, sadzić małe miejskie drzewka i kępy krzaków, które są lepsze pod każdym względem na osiedlach i wzdłuż dróg. Duże drzewa powinny być tylko w parkach albo w lesie! To jest tak jak komuś się myli koń z koniakiem i picie w Szczawnicy od szczan.. w piwnicy!
Wodna 3. Od dłuższego czasu po drugiej stronie ulicy wielkie, suche drzewo. Ruch tutaj duży chyba czekają jak przewróci się na kogoś. Zgłaszam i nic. Zajęci wycinką na plantach i biznesem śmieciowym.
Oni biznesy kręcą i na plantach i na śmieciach. Chyba wszyscy z tego korzystają bo nikt tej kupy nie chce ruszać.