Czy NFZ zniszczy kaliską przychodnię?

Przychodni grozi upadłość, a tysiącom pacjentów utrata konsultacji lekarskich z powodów biurokratycznych w NFZ. Sprawą zajął się już Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców Adam Abramowicz, który interweniuje u Ministra Zdrowia

  Przychodnia "Synapsa" przy ul. Obozowej 1.  NFZ poinformował  doktor Felicję Kędzierską-Rybiałek, że kontrakty dla przychodni, zawarte przez jej zmarłego męża, wygasły, gdyż jako zarządca sukcesyjny nie wystąpiła o przeniesienie wynikających z nich praw i obowiązków pomimo, że pani Felicja poinformowała NFZ o objęciu spadku i przedstawiła stosowny akt notarialny.

 Zastanawiające jest, że NFZ wstrzymał finansowanie tylko w ramach jednej umowy, a drugą honorował nadal.

 Na razie koszty utrzymania "zablokowanej" przez NFZ przychodni pani doktor pokrywa z własnych środków finansowych. Poświęciła na ten cel swój prywatny fundusz ubezpieczeniowy. Nie będzie jednak w stanie zbyt długo dopłacać do utrzymania przychodni i personelu, co oczywiście grozi upadłością. Sytuacja jest dramatyczna. Przychodnia obsługująca Kalisz i okolice funkcjonowała przecież 22 lata.

 Niektórzy pacjenci, mają łzy w oczach gdy się dowiadują, że przychodni grozi upadek. Ewentualne procesy sądowe, nawet przy sprzyjającym dla przychodni rozstrzygnięciu, też nie rozwiążą do końca problemu, gdyż mogą potrwać długie miesiące.

  - Zamiast poinformować wdowę, co ma zrobić, żeby odziedziczona przez nią przychodnia mogła kontynuować działalność w ramach umów z NFZ podpisanych przez męża, obcina się kontrakt na część specjalistycznych gabinetów pod pretekstem niedopełnienia formalności. To już nie tylko działanie podważające zaufanie przedsiębiorcy do państwa, na co jako Rzecznik MŚP muszę reagować. To bezduszność wobec pogrążonej w żałobie lekarki i igranie z życiem tysięcy pacjentów korzystających z pomocy zatrudnionych w jej przychodni lekarzy specjalistów. Zwłaszcza chorych, których nie stać na prywatne leczenie – powiedział Adam Abramowicz, Rzecznika MŚP

A.W.

Poniżej publikujemy pismo Rzecznika do Ministra Zdrowia

Warszawa, 31 stycznia 2022 r.

Pan dr n. ekon. Adam Niedzielski

Minister Zdrowia

ul. Miodowa 15, 00-952 Warszawa

  Działając na podstawie art. 11 ust. 1 oraz art. 12 ust. 1 ustawy z dnia 6 marca 2018 r.
o Rzeczniku Małych i Średnich Przedsiębiorców zwracam się z wnioskiem o podjęcie interwencji w trybie nadzoru i doprowadzenie do umożliwienia dalszej działalności Pani Felicji Kędzierskiej-Rybiałek działającej pod firmą “NZOZ Specjalistyczny Gabinet Lekarski „SYNAPSA” Felicja Kędzierska-Rybiałek”, następcy prawnego zmarłego Pana Adama Rybiałka, w oparciu o dwa kontrakty z Narodowym Funduszem Zdrowia, co leży nie tylko
w interesie przedsiębiorcy, ale także w interesie publicznym - pacjentów z Kalisza i okolicy.

  Od 25 listopada 2021 r. próbowałem się w tej sprawie umówić na spotkanie z Prezesem NFZ Panem Filipem Nowakiem, najpierw wysyłając e-mail, a później dzwoniąc kilka razy
w tygodniu z ponagleniem. Niestety, do dzisiaj Pan Prezes nie znalazł dla mnie czasu. Dlatego zwracam się z prośbą o interwencję wprost do Pana Ministra.

  Centrum medyczne “SYNAPSA” powstało w roku 1995, funkcjonuje jako Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej w zakresie poradni specjalistycznych. Znajdują się tam gabinety neurologii, psychiatrii, logopedii oraz kilka innych, rzadkich i bardzo poszukiwanych pracowni badań elektrofizjologicznych, w tym EEG i EMG - pracownia jako

  jedyna na terenie Kalisza wykonuje badania EEG dzieciom oraz wideo EEG. Co istotne, z aparatury tej korzystają podmioty świadczące usługi w ramach umowy z NFZ, ale nieposiadające takiego sprzętu, w tym nawet Wojewódzki Szpital Zespolony w Kaliszu, Szpital w Ostrowie Wielkopolskim, Szpital w Kępnie, Szpital w Sieradzu, przychodnie w Krotoszynie, w Zduńskiej Woli i kilka przychodni na terenie Kalisza. W ciągu roku do NZOZ „SYNAPSA” trafia około 40 tysięcy pacjentów. Świadczone są tam usługi o charakterze publicznym, należne ustawowo mieszkańcom Kalisza.

  Podstawą funkcjonowania Zakładu są pieniądze publiczne. Wartość kontraktów w ramach opieki specjalistycznej jest uzależniona od dwóch umów zawartych z NFZ, z którego środków finansowana jest działalność przychodni. Pacjenci nie płacą za usługi lecznicze.

  W czerwcu 2021 r. doktor Adam Rybiałek zmarł. Przed śmiercią ustanowił swoją żonę Felicję Kędzierską-Rybiałek zarządcą sukcesyjnym przedsiębiorstwa, dzięki czemu zachowana być mogła ciągłość świadczeń neurologicznych, psychiatrycznych, psychologicznych i logopedycznych, realizowanych w ramach zawartych z NFZ umów – w trosce o dobro pacjentów oraz zatrudnionych w placówce lekarzy i pozostałego personelu medycznego. Od 18 września 2021 r. Pani Felicja Kędzierska-Rybiałek kontynuuje działalność NZOZ „SYNAPSA” jako jedyny nabywca przedsiębiorstwa w spadku. Wszystkie umowy, jakie zawarł Pan Adam Rybiałek z innymi podmiotami gospodarczymi, w tym ze szpitalem wojewódzkim, zostały przeniesione na następcę prawnego zmarłego, po zawiadomieniu tych podmiotów, że nabywcą praw i obowiązków po Adamie Rybiałku jest jego żona Felicja Kędzierska-Rybiałek. Ubezpieczenia pracowników w ZUS także zostały przeniesione automatycznie na nowy podmiot (spadkobiercę). W dniu 24 września 2021 r. Pani Felicja Kędzierska-Rybiałek wysłała akt notarialny o dziale spadku do NFZ, uważając, że również w tym przypadku dojdzie do przeniesienia praw. Była tego pewna, bowiem wcześniej - działając jako zarządca sukcesyjny przed objęciem spadku - udała się do oddziału NFZ na rozmowę w celu ustalenia, co ma dalej robić, i w trakcie tej rozmowy nie została poinformowana, że przed dokonaniem działu spadku musi wystąpić z pismem, że spadkobierca przejmujący przedsiębiorstwo w spadku zamierza kontynuować działalność NZOZ Adama Rybiałka i chce, aby prawa i obowiązki wynikające z umów zawartych przez zmarłego przeszły na spadkobiercę.

  Na początku października Pani Felicja Kędzierska-Rybiałek otrzymała informację z NFZ, że zawarte przez jej zmarłego męża kontrakty wygasły, bo jako zarządca sukcesyjny nie wystąpiła o przeniesienie wynikających z nich praw i obowiązków. 7 października 2021 r. jej pełnomocnik, w piśmie do NFZ poinformował, że nie zgadza się z takim stanowiskiem i uważa, że kontrakty powinny przejść na spadkobiercę po poinformowaniu NFZ, kto objął spadek. W okresie, gdy trwała wymiana pism pomiędzy pełnomocnikiem a NFZ, Fundusz przelał na konto przedsiębiorstwa pieniądze wynikające z kontraktu za wrzesień, dotyczącego psychiatrii, ale nie przelał pieniędzy za świadczenia realizowane w ramach umów z zakresu neurologii i logopedii. Od tego czasu Przychodnia nadal otrzymuje środki tylko z jednej umowy, co powoduje, że Pani Felicja Kędzierska-Rybiałek musi pokrywać z własnej kieszeni koszty działania NZOZ „SYNAPSA” w zakresie neurologii i logopedii, w tym zatrudnienia lekarzy i pielęgniarek.

  W listopadzie ubiegłego roku Pani Kędzierska-Rybiałek zwróciła się do Rzecznika Małych i Średnich Przedsiębiorców z wnioskiem o pomoc w tej sprawie. W dniu 22 grudnia 2021 r., Rzecznik MŚP wystąpił do NFZ w przekonaniu, że nie doszło do okoliczności skutkujących brakiem możliwości dalszego realizowania zawartych kontraktów, i do dzisiaj podtrzymuje to stanowisko. Działając dla dobra przedsiębiorcy i pacjentów, aby jak najszybciej zapewnić Przychodni możliwość dalszego funkcjonowania, Rzecznik MŚP zaproponował, aby NFZ podpisał nowe umowy z NZOZ “SYNAPSA”, obejmujące również sporny okres od 18 września 2021 r., kiedy zakończył działanie Zarząd Sukcesyjny, a firmę przejął spadkobierca. W dniu 10 stycznia 2022 r. NFZ poinformował jedynie, że bada zapotrzebowanie na usługi medyczne oferowane przez „SYNAPSA” na lokalnym rynku i odpowie, kiedy owe badania zakończy.

  Mimo problemów z refundacją świadczeń, NZOZ SYNAPSA” funkcjonuje w pełnym zakresie, ponieważ zapotrzebowanie na porady lekarzy o specjalnościach oferowanych przez przychodnię jest ogromne. Pacjenci, z których wielu jest pod opieką zatrudnionego tam personelu już od 22 lat, czekają z nadzieją na kolejne wizyty, a wielu z nich nie byłoby stać na prywatne leczenie. Tymczasem w dniu 18 stycznia 2022 r. NFZ wysłał pismo do Przychodni z pytaniem, „czy pacjenci są rzetelnie informowani o wygaśnięciu umów o udzielenie świadczeń zdrowotnych zawartych ze świadczeniodawcą panem Adamem Rybiałkiem i nieudzieleniu przez Państwa (sic) świadczeń finansowanych ze środków publicznych”.

  Jak już wcześniej wspomniałem, kilka miesięcy temu NFZ przestał refundować „SYNAPSA” kosztów działalności w zakresie umowy na świadczenia neurologiczne i logopedyczne. Chcąc nadal świadczyć takie usługi nieodpłatnie dla pacjentów, Pani doktor Felicja Kędzierska-Rybiałek musiała i nadal musi finansować tę część działalności Zakładu z własnych środków. Czym zatem kierował się urzędnik występujący do Niej ze wspomnianym powyżej pytaniem? Na pewno ani dobrem przedsiębiorcy, ani pacjentów. Co więcej, NFZ nie przejawiał takiej troski nawet wtedy, kiedy było to potrzebne, czyli w czasie Zarządu Sukcesyjnego, kiedy to wręcz należało poinformować na piśmie zarządcę sukcesyjnego o potrzebie złożenia formalnego wniosku w celu kontynuowania umowy przez spadkobiercę. Przedłużanie zaś obecnego stanu grozi zamknięciem NZOZ “SYNAPSA”, z ogromną szkodą nie tylko dla właściciela.

  Szanowny Panie Ministrze, jaki będzie odbiór społeczny, kiedy Przychodnia zostanie zamknięta i tysiące pacjentów pozostaną z dnia na dzień bez opieki? Postępowanie NFZ w tej sprawie, oprócz całkowitego pomijania interesu chorych, cechuje lekceważenie zasad zawartych w Konstytucji Biznesu oraz zasad przyjaznego państwa prawa.

  Ta przychodnia nie była zamknięta ani na jeden dzień nawet podczas pandemii. O tym wszystkim powinien wiedzieć NFZ. To urząd powinien zadbać o dobro prowadzącego przychodnię przedsiębiorcy, w porę informując go, co ma zrobić, aby doprowadzić do końca proces przekształcenia umów. A na obecnym etapie - szybko i sprawnie doprowadzić do rozwiązania problemu albo poprzez uznanie, że umowy przeszły ze zmarłego na spadkobiercę, albo poprzez niezwłoczne podpisanie nowych kontraktów. W niniejszej sprawie należy również zastanowić się, jak - stosując zasadę rozstrzygania na korzyść przedsiębiorcy wątpliwości, których nie da się usunąć - załatwić problem powstały przy interpretacji prawa dotyczącego sukcesji przedsiębiorstw.

  Bardzo proszę o podjęcie szybkich i skutecznych działań w tej sprawie oraz poinformowanie mnie o ich zakresie.