
Przy wjeździe do Kalisza od strony Nowych Skalmierzyc stanie tzw. zielony witacz. Prawdopodobnie przyjmie on formę instalacji z roślin.
Różnego rodzaju „witacze” tworzone są przy drogach wjazdowych do wielu polskich miast. Wiele z nich stanowi ozdobę, a jednocześnie wizytówkę podkreślającą charakter miasta i zachęcającą do odwiedzania go.
Zainspirowało to radną Karolinę Sadowską. - Tego typu instalacja mogłaby zostać wykonana z roślin wieloletnich, na przykład z sadzonek bukszpanu, dzięki czemu jej pielęgnacja oraz koszty utrzymania byłyby znacznie niższe niż w przypadku nasadzeń kwiatowych. Warto byłoby skorzystać z haseł, które do tej pory promowały Kalisz, jak na przykład „Kalisz – dopisz swoją historię” czy „Kalisz przyciąga”. „Zielony witacz” stałby się z pewnością jednym z charakterystycznych punktów naszego miasta. Miałby on w sposób subtelny promować Kalisz oraz zachęcić przyjezdnych, by zatrzymać się w naszym pięknym mieście choć na chwilę – dała wyraz swojemu optymizmowi K. Sadowska.
Jej pomysł spotkał się z przychylnym przyjęciem ze strony kaliskich władz. - Po oszacowaniu kosztów tego zadania zdecyduję o terminie jego realizacji – zapowiedział wiceprezydent Grzegorz Kulawinek. Jak dodał, Zarząd Dróg Miejskich wydał już pozytywną opinię o realizacji tego przedsięwzięcia w pasie drogowym. Nastąpić ona ma po zawarciu umowy użyczenia terenu.
(kord)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
dobry pomysł
Będzie hasło : powoli mijaj Kalisz?
Grzegorz Kulawinek oszacował koszty i dał zielone światełko. Ciekawe czego za to nie zrobi żeby zaspokoić panią radną.
Super pomysł
Pani Radna Super Pomysł. Takich ludzi jak Pani trzeba więcej w radzie.. Powodzenia!!!!