
Skończył się zwycięska seria II-ligowego KKS Kalisz w meczach wyjazdowych. Na stadionie w Rzeszowie niebiesko-biało-zieloni nie mieli zbyt wielu argumentów w rywalizacji z miejscową Resovią i doznali trzeciej porażki w sezonie
Był to pierwszy oficjalny mecz obu klubów, w którym zmierzył się zespoły z czołówki Betclic II Ligi. Początej spotkania był obiecujący w wykonaniu drużyny z Kalisz, ale po kilku minutach gospodarze zaskoczyli gości skuteczną kontrą. Danian Pavlas wypuścił w bój Bartłomieja Eizencharta, który idealnie dośrodkował w pole karne, gdzie obrońcy KKS nie zdołali upilnować Macieja Górskiego, a ten głową wpakował piłkę do kaliskiej bramki.
Przyjezdni znów próbowali przejąć inicjatywę w tym meczu, ale ich zapędy ofensywne kończyły się na wywalczeniu kilku stałych fragmentów gry w okolicach pola karnego Resovii, z których jednak niewiele wynikało, jeśli chodzi o zagrożenie bramki rzeszowian. Najciekawiej wyglądała akcja Bartłomieja Putno, który posłał płaskie dośrodkowanie w okolice bramki gospodarzy, ale nikt z jego kolegów nie doszedł do piłki.
Kilkanaście minut po przerwie zespół ze stolicy Podkarpacia znów stworzył sobie dogodną okazję do zdobycia gola. Tym razem strzelał Dawid Pieniążek i sprawił tym uderzenie sporo problemów Maciejowi Krakowiakowi. Kilka minut później rzeszowska drużyna przeprowadziła jednak skuteczną kontrę. Wspomniany już Dawid Pieniążek tym razem wystąpił w roli asystenta, podając piłką do Macieja Górskiego. Napastnik Resovii był tego dnia nieuchwytny dla kaliskich obrońców i strzałem w dalszy róg bramki drugi raz w tym meczu pokonał Krakowiaka. Rozmiary porażki kaliszanie mogli zmniejszyć w 85. minucie. Jakub Staszek wrzucił futbolówkę z autu w pole karne, gdzie dopadł do niej Bartosz Kieliba, lecz strzelił nad poprzeczką. W 88. minucie piłkę wzdłuż rzeszowskiej bramki zagrał Wojciech Maroszek, ale za akcją nie nadążyli inni gracze KKS.
Była to trzecie porażka KKS Kalisz w obecnym sezonie Betclic II Ligi. W następnej kolejce niebiesko-biało-zieloni zmierzą się na Stadionie Miejskim przy Łódzkiej z rezerwami Zagłębia Lubin (21.09., g. 19.00).
(dd)
Resovia Rzeszów – KKS Kalisz (1:0)
Bramki: Maciej Górski (7., 67.)
Resovia: Jakub Tetyk - Radosław Adamski (83. Radosław Bąk), Mateusz Bondarenko, Krystian Szymocha, Danian Pawłas - Dawid Pieniążek (83. Damian Kotecki), Bartłomiej Wasiluk (59. Maksymilian Hebel), Radosław Kanach (83. Kornel Rębisz), Filip Zawadzki (59. Marcin Urynowicz), Bartłomiej Eizenchart - Maciej Górski.
KKS: Maciej Krakowiak - Bartłomiej Putno (82. Kacper Skibicki), Wiktor Smoliński, Bartosz Kieliba, Mateusz Gawlik, Jakub Staszak - Krzysztof Toporkiewicz (55. Jakub Głaz), Piotr Kusiński, Mateusz Andruszko (82. Wiktor Staszak), Kamil Koczy (70. Néstor Gordillo) - Mikołaj Chaciński (70. Wojciech Maroszek).
Żółte kartki: Wasiluk, Szymocha, Górski, Hebel - Gawlik, Andruszko, Maroszek.
Sędzia: Piotr Szypuła (Bielsko-Biała)
Fot. KKS Kalisz - FB
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Limit fartu się wyfartował po raz kolejny okazało się że KKS jest fatalnie przygotowany i prowadzony styl gry ja do ciebie ty do mnie ja do bramkarza i laga na aferę to nie może przynosić sukcesu Drużyna nie potrafi wymienić trzech czterech podań i oddać strzał zagrania z pierwszej piłki na klepe nie istnieją pressing drybling to rzecz obca tej ekipie Ustawienie wymienność pozycji umiejętność skontrowania sa poza możliwościami tego zespołu O nowych zawodnikach nie można niczego powiedzieć dobrego a ich gra po 9 kolejkach nie napawa optymizmem to odpady nigdzie nie chciane w większości bez kontraktów Trenera brak Woźniak to poziom LZS u 5-6 liga A jeszcze w ubiegłym roku KKS rywalizował i wygrywał po pięknych i pełnych emocji meczach z Widzewem Górnikiem Śląskiem dziś to cień tego zespółu bez wyrazu zaangażowania najsłabszy na 3 froncie gry Antczak po przejęciu zabił klub i doprowadza go do ruiny brak sponsorów brak sztabu szkoleniowego brak kibiców co widać na trybunach w 100 lecie klubu zgaśnie światło KKS czeka los GKS Bełchatów Odry Wodzisław Sandecji czyli likwidacja lub w najlepszym razie zjazd do 5-6 ligi
Zgadzam się z kaliszakiem. Widać jedno KKS Kalisz potrzebuje dobrego sponsora a nie pozora. W poprzednim sezonie dla KKS Kalisz strzelał bramki Soból a teraz jest jakiś zlepek nieudaczników i o barażach trzeba zapomnieć. Nie wiem co przyświeca Prezesowi Antczakowi i działaczom. Dla kibiców to nie zachęta do chodzenia na mecze a wręcz odwrotnie. Sobol który odszedł do Widzewa teraz siedzi na ławce rezerwowych i wchodzi na końcówki meczów. Taką karierę robią piłkarze którzy grali w KKS. Pytanie zasadnicze kto dobierał skład przed sezonem w KKS Kalisz? bo to nie są wartościowi piłkarze tylko koszulki z numerami. Kiedy KKS Kalisz grał z powodzeniem w Pucharze Polski miło było patrzeć na grę. Teraz to jest gra bez składu i ładu. Kalisz ma ładny stadion, dobrych kibiców niestety zarządzanie klubem na poziomie 4 ligi. Takie dziury jak Niepołomice, czy Nieciecza mają zespoły grające nawet w ekstraklasie a Kalisz nie może sklecić zespół na miarę 1 ligii!!! Wstyd a nie Duma. Jak ten stadion ma być wypełniony kibicami? jak ? Rozwalono zespół a obecnie KKS Kalisz składa się głównie z młokosów i nieudaczników. W KKS Kalisz trzeba piłkarzy którzy potrafią grać z polotem i szybkością a nie ślimaków. Antczak niech się ogarnie a trener Woźniak to raczej trener do cymbergaja a nie piłki nożnej.
W KKS Kalisz potrzeba takich piłkarzy jak był Grzegorz Dziubek który potrafił siać popłoch w polu karnym przeciwnika jednocześnie było widać szybkość, zwrotność i strzały na bramkę z różnych pozycji i odległości. Ci piłkarze co obecnie trafili do KKS Kalisz to niestety ale nie gwarantują nawet utrzymania w 2 lidze!
Teraz z Zagłębiem Lubin 2 KKS Kalisz znów będzie się męczył. Przykre to jest zwłaszcza dla kibiców którzy podejrzewają że KKS ma grać w 2 lidze i dziadowac, bo 1 liga to wyższe nakłady finansowe a sponsorom którzy mają próchno w kieszeni to nie na rękę.