
W ubiegły weekend mieszkańcy naszego miasta mieli okazję podziwiać rzadkie okazy najpiękniejszych, kocich ras. Do Kalisza zjechało kilkudziesięciu hodowców kotów z całego kraju
W sumie w Kaliszu w ubiegłą niedzielę gościło 30 hodowców z całego kraju, w tym również z naszego miasta, prezentując 80 czworonogów. Maine coony, koty bengalskie, birmańskie, norweskie leśne i ragdolle, syberyjskie, orientalne i egzotyczne, kocury i kotki, wystawowi emeryci i kocie maluchy, łyse i te włochate – do wyboru do koloru. Niedzielna wystawa kotów stanowiła świetną okazję do tego, by na własne oczy obejrzeć i porównać wiele różnych ras, porozmawiać z hodowcami, wypytać ich o wszelkie interesujące nas szczegóły, by – ewentualnie – wybrać najodpowiedniejszego dla siebie zwierzaka.
– Nie bójmy się rozmowy z hodowcami oraz zadawania im szczegółowych pytań. Dobry hodowca jest zainteresowany promocją swojej rasy i powinien udzielić wyczerpujących informacji. Tu spotkali się dziś pasjonaci. Nie są to ludzie zajmujący się jedynie rozmnażaniem kotów, a oddani swemu hobby specjaliści. Poprzez takie przedsięwzięcia chcemy zwrócić uwagę na to, na czym warto się skupić, wybierając kota, bo naprawdę trzeba być przygotowanym, by móc ugościć go w swoim domu – mówiła Joanna Musialska z Klubu Miłośników Kotów Rasowych Felis Posnania, który był organizatorem wystawy.
Więcej w Życiu Kalisza
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie