Reklama
Kontrowersyjna wystawa zamknięta
28/01/2015 07:56
Miała wisieć do końca tego miesiąca, a zniknęła kilka dni po „wernisażu”. Wystawy prac prezentującej ludzkie płody po przeprowadzeniu aborcji nie zobaczymy już w przestrzeni miejskiej
Wystawa „Wybierz Życie” zniknęła z ogrodzenia katedry św. Mikołaja w Kaliszu. W sobotę 17 stycznia zawisła tam dzięki aktywistom fundacji Pro, którzy w naszym mieście przeprowadzili również mało skuteczny (biorąc pod uwagę frekwencję) protest na pl. Jana Pawła II. Wtedy Mateusz Rosik z leszczyńskiego oddziału fundacji Pro był pewien swoich racji: – Pokazywanie prawdy służy ludziom, a jeśli ktoś nie zgadza się z taką wystawą, to można podejrzewać, że nie ma nic przeciwko aborcji, która nie przyczynia się do dobra rodziny. Pigułki „dzień po” to też jeden z rodzajów aborcji, tyle że chemicznej – mówił. Pokazywanie tych scen nie spodobało się jednak kaliszanom, którzy nazwali wystawę m.in. „krwawą rzezią”. – To jest przekroczenie wszelkich norm moralnych (...) Filmy, w których znajdują się drastyczne i krwawe sceny, są oznaczone „+18”, ponieważ mogłyby wpłynąć negatywnie na psychikę rozwijającego się dziecka. A ta wystawa wręcz emanuje przemocą. Jak matka ma wytłumaczyć swojemu maluchowi to, co zobaczy na tej wystawie? Tego typu „wystawka” pokazuje, że żyjemy w kraju jednej ideologii i jednego wyznania, które stara się nam narzucić paradygmaty życia – komentował Olaf Bąk, jeden z oburzonych mieszkańców, który zdecydował się o sprawie poinformować prezydenta miasta, Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków oraz Wydział Kultury i Sztuki, Sportu i Turystyki UM w Kaliszu. – Nie o poparcie czy sprzeciw wobec aborcji tu chodzi, a drastyczne obrazy, które nie każdy chce oglądać w przestrzeni publicznej – dodaje kaliszanin. Sami przedstawiciele fundacji, którzy chętnie dzielili się wcześniej swoimi przekonaniami, nie chcieli komentować sprawy.
Reklama
Komentarze opinie
Podziel się swoją opinią
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Reklama
Wideo zyciekalisza.pl
Reklama
Reklama
- Dzisiejsze 12
- Praca 57
- Usługi i firmy 54
- Nieruchomości 20
- Społeczności 17
- Rolnictwo 14
- Antyki / kolekcje 8
- Dom i ogród 7
Reklama
Reklama
albuterol
do k2 mhm przestrzeń publiczna to plac park ulica a nie ogrodzenie kościoła katedry w Kaliszu doczytaj sobie co to jest przestrzeń publiczna nie masz pojęcia
Slusznie nie kazdy moze sobie wywieszac w przestrzeniu publicznej co mu sie podoba. To moze cale te homoseksualna propagande tez przeniesc do wlasnej przestrzeni i nie narzucac tego innym? Moze z internetu wyrzucic te cala przemoc. Moze wreszcie pozamykac dostep do muzulmanskich filmikow jak krzyzuja czlowieka zywcem i glowy odcinaja? Gdzie jest sprzeciw? Nie slysze pana Olafa czy innych oburzonych. No coz mozna by tak bez konca. Ptaszki maja gniazdko to drzewa nie mozna sciac zanim sie wykluja.
W USA każdy może wywiesić w przestrzeni publicznej wszystko po za nawoływaniem do nienawiści i przemocy. Nie wiem jakie w tym wypadku działały mechanizmy bo gdyby np.Sąd zakazał takiej wystawy wszystko byłoby jasne.A tutaj zadziałały jakieś zakulisowe czyli totalitarne mechanizmy,które nie mają nic wspólnego z demokracją.Ktoś zastraszył organizatorów tej wystawy,ci się przestraszyli i tak wygląda Polska 25 lat po obaleniu komuny.
k2, masz rację. Przecież jeśli każdy zacznie sobie wywieszać w przestrzeni publicznej co mu się podoba, to jak miasto będzie wyglądać?
aania, a nie pomyślałaś, że wielu RODZICÓW (czyli tych, co nie zdecydowali się na aborcję) nie chce, aby ich dzieci coś takiego oglądały na ulicy? Nieprawdą jest, że każdy przeciwnik ekspozycji to zwolennik aborcji na życzenie.
@aania Można sobie taką wystawę zorganizować we WŁASNYM miejscu wystawienniczym, a niekoniecznie we WSPÓLNEJ przestrzeni publicznej.
Widać,że cenzura dalej działa.Jeden Pan mający akurat lewackie i proaborcyjne poglądy może zamykać usta inaczej myślącym. Taka wystawa byłą jak najbardziej potrzebna bo wstrząsała ludzkimi sumieniami.Nie zabijaj nie jest żadnym paradygmatem,a uniwersalną normą,dzięki której pan Bąk może chodzić po ulicach.Czy ja,będąca za taką wystawą,mogę poinformować wzmiankowane instytucje,że żądam przywrócenia tej wystawy ?