Koźminek pozostanie wioską

Tak zadecydowali mieszkańcy gminy. W przeprowadzonych konsultacjach w większości opowiedzieli się przeciwko temu, by Koźminek ponownie stał się miastem

41% głosujących opowiedziało się za przyznaniem Koźminkowi praw miejskich, a 51% było temu przeciwne. Pozostałe 8% nie miało zdania. Wyniki głosowania najbardziej zaskoczył włodarzy gminy. Andrzej Miklas, wójt gminy Koźminek, skomentował je w liście otwartym, który zamieszczono na stronie Urzędu Gminy.  „Konsultacje prowadziliśmy, aby poznać ostateczną wolę ogółu mieszkańców. Wcześniej zarówno Rada Gminy, jak również sołtysi jednogłośnie opowiadali się za powrotem Koźminka do grona miast” – stwierdził A. Miklas. Przygotowania do tego, by zaproponować mieszkańcom opowiedzenie się za tym, by stolica gminy po ponad 250 latach ponownie zyskała prawa miejskie, trwały przynajmniej kilkanaście lat.  Kolejne, zresztą udane inwestycje związane z rewitalizacją centrum miejscowości podkreśliły jej miejski charakter. W opracowanych przed konsultacjami materiałach informacyjnych władze gminy podały szereg argumentów, które miały przekonać, że nadanie praw miejskich może przynieść tylko korzyści i nie grozi żadnymi negatywnymi konsekwencjami. Podkreślano, że przekształcenie wsi w miasto nie spowodowałoby żadnych dodatkowych kosztów. Byłyby symboliczne, bo ograniczałyby się do zrobienia nowych pieczątek i tablic informacyjnych na budynku UG. Podatki i opłaty lokalne pozostałyby na tym samym poziomie, bo nie jest to zależne od statusu miejscowości. Zmianie nie uległaby także wysokość subwencji oświatowej. Co bardzo ważne – nie zmieniłaby się wysokość dopłat dla rolników. Natomiast bycie miastem spowodowałoby między innymi wzrost atrakcyjności inwestycyjnej gminy, co przełożyłoby się na jej rozwój. Dzięki temu byłaby możliwość korzystania z funduszy zewnętrznych przeznaczonych dla  miasta, jak i wsi, wzrosłaby także wartość nieruchomości. Nie mówiąc już o większym prestiżu Koźminka i całej gminy. Wydawałoby się, że  argumentacja była na tyle przekonująca, że większość powinna opowiedzieć się za przyznaniem miejscowości praw miejskich. Jednak tak się nie stało.

Więcej w Życiu Kalisza