
Obrotowy Energi MKS Kalisz Krzysztof Misiejuk po meczu z Chrobrym Głogów - Liczymy na to, że listopad pozostanie zwycięski do końca.
- Podobnie jak wszyscy w Arenie Kalisz nie myśleliśmy, że w końcówce meczu będzie tak nerwowo. Niestety, w pewnym momencie rywale zbliżyli się na dwie bramki i zrobiło się gorąco. Zdołaliśmy jednak utrzymać przewagę, a różnica pięciu bramek na zakończenie spotkania, to także jest niezły wynik. Zachowaliśmy zimną głowę, mimo że w drugiej połowie nie byliśmy już tak skuteczni jak do przerwy. W drugiej połowie popełniliśmy też zdecydowanie więcej błędów w obronie. Cieszymy się, że jednak utrzymaliśmy prowadzenie i możemy chwilowo świętować, a potem przygotowywać się do kolejnego meczu.Cieszymy się też, że jest to kolejne zwycięstwo. Jesteśmy przekonani, że w tym roku uda nam się wygrać jeszcze jakieś mecze. Czeka nas teraz trudne spotkanie w Puławach, ale liczymy na to, że listopad pozostanie zwycięski do końca – powiedział Krzysztof Misiejuk.
(dd)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie