Kulinarne odkrycie w Kaliszu: Nowo otwarta Cukiernia Kasprzak podbija serca mieszkańców

Odkrycie tej nowo powstałej cukierni może być powodem do radości, jaką odczuwa poszukiwacz złota, który po wielomiesięcznych trudach trafił samorodek. Z wyglądu cukiernia nie różni się zbytnio od innych, coraz ładniej udekorowanych, ale różnice zauważymy dopiero po skosztowaniu ich wyrobów. Ostrzegam jednak, że po skosztowaniu można zostać fanem tej cukierni

Przy zbiegu ulic Stanczukowskiego i Batalionu Parasol, w pasażu nowo otwartego hipermarketu Kaufland, powstał sklep firmowy Cukierni Kasprzak. Choć ta cukiernia założona w Jarocinie działa już od 1983 roku i podbiła serca smakoszy w kilku miastach wielkopolski, to dopiero teraz mieszkańcy Kalisza mają okazję delektować się jej wyrobami, tworzonymi z czystej pasji ich właścicieli oraz naturalnych produktów i ciekawych receptur.

Dlaczego Cukiernia Kasprzak to prawdziwa perełka na mapie polskich cukierni? Rodzinna firma z Jarocina dostarcza klientom wyroby, w których przede wszystkim unika chemii spożywczej. Są zapewne jednymi z ostatnich, którzy nadal nie używają suszu jajecznego, lecz prawdziwych jajek. Używają prawdziwej śmietany, a nie tak powszechnej teraz w marketach śmietany z karagenem. Opierają się na naturalnych, lokalnych składnikach oraz recepturach łączących najlepsze tradycje z najlepszymi nowoczesnymi pomysłami mistrzów cukiernictwa. Co ciekawe, wielu pracowników firmy ma za sobą ponad 15-letni staż pracy, a niektórzy są związani z cukiernią Kasprzak od ponad dwóch dekad. Taka niespotykana lojalność pracowników, a z drugiej strony dbałość zarządu o pracowników sugerują, że produkowane tu słodkości są również niespotykane.

– mówi Marek Kasprzak, współwłaściciel cukierni Kasprzak.

W smaku od pierwszego kęsa czuć tę różnicę. Te ciasta nie przytłaczają słodyczą, co sprawia, że chce się sięgnąć po kolejny kawałek. Jeśli w innych cukierniach też można znaleźć jakieś smakowite perełki, to tutaj smakuje wszystko, a oferują ponad 100 produktów - od klasycznych serników po ciasta sezonowe. Hitem wśród klientów są m.in. torty na śmietanie, które, jak podkreślają stali bywalcy, mają wytrawny charakter.

Dla wielbicieli bardziej słodkich smaków cukiernia proponuje torty lub ciasta z bezą, np. ciasto alpejskie, które od lat cieszy się niesłabnącą popularnością dzięki swojej kremowej konsystencji i bogactwu smaków. Nowością w ofercie jest sernik na zimno z malinami – idealna propozycja na letnie dni.

W kolejnej gablotce znajdziemy monoporcje – w tym prawdziwe napoleonki, które dzięki naturalnym składnikom smakują „jak dawniej”, oraz słynne hortexowskie rożki produkowane według niezmiennych od 50 lat receptur, nadal będące hitem sprzedaży. Dla dzieci przygotowano specjalną półkę z delikatniejszymi smakołykami.

Nie brakuje również świeżego pieczywa, które codziennie trafia na półki cukierni dzięki współpracy z lokalnymi piekarniami.

Cukiernia Kasprzak oferuje coś więcej – komfortową, przypominającą kawiarnię, przestrzeń wypoczynkową. Można tu usiąść przy zakupionym wcześniej kubku kawy, co ważne w niezwykle atrakcyjnej cenie 6 zł i od razu delektować się zakupionym ciastem. To miejsce gustownie udekorowane, gdzie można na chwilę oderwać się od codziennych spraw i zasmakować w słodkim luksusie. Przestrzeń nie oferuje obsługi kelnerskiej, ale za to zapłacimy o połowę mniej niż w kawiarni.

– podsumowuje Marek Kasprzak.

Na koniec trzeba jednak zamieścić ostrzeżenie: Gdy raz spróbujesz, na pewno wrócisz po więcej.
A.W.