Reklama

Liceum Sztuk Plastycznych nareszcie na swoim

10/10/2019 13:50

Po wielu perypetiach i długim oczekiwaniu Liceum Sztuk Plastycznych im. Tadeusza Kulisiewicza w Kaliszu wprowadziło się do wyremontowanego budynku przy ul. Nowy Świat 13. Szkoła, która w przyszłym miesiącu będzie świętować swe 15- lecie doczekała się wreszcie stałej siedziby

Przez wiele lat uczniowie Liceum Sztuk Plastycznych, będącego częścią Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 2, przy ul. Rzemieślniczej 6 uczyli się w bardzo trudnych warunkach. Zajęcia z przedmiotów ogólnokształcących odbywały się w siedzibie ZSP, natomiast zajęcia praktyczne w niespełniających norm warsztatach, przy ulicy Obywatelskiej 4. Te pomieszczenia bardzo zimne i dość obskurne trudno było nazwać pracowniami plastycznymi. Dodatkowo odległość jaką uczniowie musieli pokonywać pomiędzy szkołą przy ul. Rzemieślniczej a warsztatami to 1,5 kilometra.

Miasto obiecało wyremontować budynek przy ul. Nowy Świat 13, który opuścił WP-A UAM i przekazać go liceum plastycznemu.

Remont i adaptacja budynku dla potrzeb liceum plastycznego miały być zakończone w roku 2018. Niestety, po wykonaniu około 70 procent prac inwestycja napotkała na perturbacje. Nastąpiła zmiana projektanta. Ponadto w w maju tego samego roku radni przegłosowali poprawki do budżetu miasta zabierając kwotę 1,3 mln zł, która miała być przeznaczona na adaptację budynku i przekazując ją na inne cele inwestycyjne.

Wówczas z pomocą liceum plastycznemu przyszedł kaliski wydział UAM. Uczelnia podpisała z ZSP nr 2 umowę, o udostępnieniu 9 pomieszczeń na zajęcia z licealistami. Zajęcia zaczęły się w 6 pomieszczeniach w budynku uniwersyteckim a szkoła oczekiwała na kolejne, do których zmierzła przenieść zajęcia warsztatowe z ul. Obywatelskiej.

Doraźne rozwiązanie problemów liceum plastycznego, poczucie tymczasowości i niepewność w sprawie obiecanej siedziby przy ul. Nowy Świat, sprawiły, że rodzice uczniów poczuli się oszukani,czemu dali wyraz w liście skierowanym do byłego prezydenta Kalisza. Kilkoro uczniów zostało przeniesionych przez rodziców do innych szkół.

Prace budowlane i adaptacyjne w budynku przy Nowym Świecie 13 wznowiono w tym roku. Objęły m.in. wykonanie dachu i zabezpieczenia ogniowego jego konstrukcji oraz posadzek z wykładziny kauczukowej. Renowację przeszły drewniane podłogi . Budynek został wyposażony w nową instalację CO i oświetleniową. Wyremontowano w nim i wyposażono na nowo łazienki. Prace które miały zakończyć się do 19 lipca i kosztować 1,08 mln zł, przeciągnęły się jednak do połowy sierpnia. Choć budynek wydawał się prawie gotowy, liceum plastyczne jednak, nie wprowadziło się do niego wraz z początkiem nowego roku szkolnego 2019/ 2020.

- Nie wykonano jeszcze zabezpieczenia przeciwpożarowego budynku. Pozostała jeszcze kwestia koniecznego zabezpieczenia szybu windy. W takiej sytuacji nie można było rozpocząć zajęć z młodzieżą, ze względu na jej bezpieczeństwo – wyjaśnia Jerzy Matuszewski, dyrektor ZSP nr 2.

Z tego powodu zajęcia od 1 września tego roku nadal odbywały się w salach UAM, a zajęcia z ceramiki przy ul. Obywatelskiej.

Konieczne prace zabezpieczające w budynku przy ul. Nowy Świat wykonano przed dwoma tygodniami. Wówczas liceum plastyczne mogło się do niego wprowadzić.

- Czekamy jeszcze na nowy, wielkoformatowy piec ceramiczny do wypalania dużych prac zespołowych, który miasto obiecało dla nas zakupić - mówi dyrektor Zsyp nr 2.

Od dwóch tygodni uczniowie mają zajęcia artystyczne w jednym miejscu w odnowionym i przystosowanym budynku o powierzchni 1000 m kw.

Miasto zamierza jeszcze doposażyć nową siedzibę liceum.

- Miasto zakupiło już dla nas nowe meble regały szafy, stoły i kawalety do rzeźbienia, sztalugi do malowania. Wyposażenie pracowni kosztowało około 300 tys. zł. Czekamy jeszcze na komputery, które trafią do pracowni fotograficzno - komputerowej – mówi Marcin Gaj, wicedyrektor ds. Liceum Sztuk Plastycznych.

Zajęcia uczniów ZSP nr 2 w tym liceum plastycznego trwają najwyżej do godz. 16:00, jedynie w sporadycznie mogą kończyć się nieco później ale na pewno nie jest to godz. 20:00, jak bywa w innych szkołach.

- Liceum plastyczne już nie jest ,,poszatkowane”, porozrzucane po kilku budynkach. Rodzice już nie mają pretensji a uczniowie mogący spokojnie rozwijać talent są bardzo zadowoleni, co potwierdziła przeprowadzona przez nas sonda wśród młodzieży – dodaje dyrektor Jerzy Matuszewski.

dk

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do