
Dwie płyty nagrobne prawdopodobnie pochodzące z dawnego cmentarza żydowskiego przy ul. Nowy Świat odnaleziono podczas remontu byłego zakładu karnego przy ul. Łódzkiej.
Budynek więzienia pochodzi z lat 40. XIX wieku, jednak macewy prawdopodobnie są młodsze od niego i trafiły na Łódzką dopiero w okresie okupacji hitlerowskiej, gdy Niemcy dokonali planowej dewastacji cmentarza żydowskiego, a pochodzące z niego płyty nagrobne wykorzystali m.in. do umocnienia brzegów Kanału Rypinkowskiego. W przypadku obiektu przy Łódzkiej posłużyły jako schody przed głównym wejściem. Należy spodziewać się kolejnych takich odkryć, ponieważ remont więzienia wciąż trwa, co dotyczy również głównego wejścia.
Przypomnijmy, że obiekt byłego zakładu karnego został przejęty przez Wyższą Szkołę Kryminologii i Penitencjarystyki w Warszawie. Mają w nim być prowadzone zajęcia dla studentów, z czym związany jest obecny remont. O odkryciu zabytkowych płyt powiadomiony został Wojewódzki Konserwator Zabytków. Ich przyszłe przeznaczenie nie jest jeszcze znane.
(kord)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
no i co w związku z tym? Wytłumaczcie może dlaczego to takie wazne wydarzenie, bo za cholere nie rozumiem... kazdy potral dostaje padaczki, bo ,,zydowskie"? Wy tez?
Zamieszczone zdjęcie przedstawia płytę nagrobną z polskim tekstem. Ma się to ni jak tekstu. Nie obniżajcie poziomu do portalu calisia.pl