Reklama

Marnujemy wodę i narzekamy na jej brak. Czy Kalisz ma plan wodno-ściekowy?

10/02/2020 07:34

Wschodnia Wielkopolska stepowieje i Kalisz nie stanowi tu wyjątku. Jak zabezpieczyć na przyszłość dostęp do wody dla mieszkańców i zapobiec deficytom wody?

    - Z jednej strony intensywna zabudowa powoduje zbyt szybkie odprowadzanie nadmiernej ilości wód opadowych czy podtopienia, a z drugiej grozi nam dalsze pogorszenie stanu zasobów wodnych. Chcąc uniknąć pogłębiających się negatywnych skutków tych zjawisk, należy podjąć systemowe działania – uważa radny Artur Kijewski. Takie działania jego zdaniem powinny obejmować m.in. tworzenie dużych miejskich terenów zielonych, ogrodów deszczowych, powierzchniowych i podziemnych zbiorników retencyjnych, sadzawek i tzw. stawów hydrofitowych. Wskazana byłaby też rewitalizacja cieków wodnych i przydrożnych rowów, a do tego wspieranie indywidualnych rozwiązań przydomowych służących zatrzymywaniu wody deszczowej. - Woda jest cennym skarbem ii należy o nią dbać. Na szczęście jest też zasobem odnawialnym. Ale potrzeba na to skutecznych rozwiązań – podkreśla radny.

    Jak przypomina wiceprezydent Grzegorz Kulawinek, zagospodarowanie wód opadowych i roztopowych jest spełnieniem wymogów rozporządzenia Dyrektora Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej z 2014 r. Wody te mogą być odprowadzane do kanalizacji zbiorczej tylko wówczas, jeżeli niemożliwe jest zastosowanie rozwiązań minimalizujących utratę naturalnej retencji i przywracających w możliwym zakresie naturalny, a zatem gruntowy charakter odpływu tych wód. Program zagospodarowania wód opadowych dla Kalisza został już przekazany do realizacji. Przewiduje on, że w pierwszej kolejności powstać mus modelowanie zagospodarowania wód opadowych i roztopowych, co jest czynione obecnie przez Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji. - Modelowanie ma na celu przeprowadzenie analizy w zakresie spływu opadów po powierzchni terenu w miejscach, gdzie sieć kanalizacji deszczowej ma problemy z odbiorem wody oraz w miejscach, w których jest największe przeciążenie sieci podczas ulewnych deszczy – wyjaśnia wiceprezydent.

    W planie adaptacji Kalisza do zmian klimatu przewiduje się zwiększenie retencji korytowej rzek i cieków, w tym małe zbiorniki retencyjne i poldery, a także wprowadzenie rozwiązań służących opóźnieniu odpływu wód opadowych i zatrzymaniu ich w miejscu opadu. Planuje się też optymalizację zużycia wody przez mieszkańców i podmioty gospodarcze. W tym kontekście do utrzymania zieleni miałaby służyć tylko deszczówka. Tak więc – zdaniem G. Kulawinka – odpowiedź na pytanie, czy Kalisz ma kompleksowy i długofalowy plan wodno-ściekowy, jest twierdząca. Jego realizacja – już w tej chwili prowadzona przez PWiK - wymaga jednak czasu.

(kord)

Większość wód opadowych w miastach tracimy bezpowrotnie (fot. pixabay)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do