Reklama

Mecenas radzi. Recydywa drogowa

19/11/2022 05:00

Panie Mecenasie, ostatnio usłyszałem dziwne pojęcie, o ile się nie mylę znajomy użył określenia recydywa drogowa, czy coś takiego w ogóle istnieje? 

Szanowny Panie,  od 17 września 2022 r. obowiązują nowe przepisy które wprowadziły właśnie tzw. recydywę drogową, a jest to nic innego jak podwójna kara za popełnienie kolejny raz, w przeciągu dwóch lat tego samego wykroczenia drogowego. 
 Najłatwiej będzie wytłumaczyć to na przykładzie. Jeśli raz nie ustąpi Pan pierwszeństwa pieszemu dostanie Pan mandat w wysokości 1500 zł, natomiast jeśli w okresie dwóch lat od poprzedniego mandatu, kolejny raz nie ustąpi Pan pierwszeństwa pieszemu to zamiast 1500 zł mandat wynosił będzie aż 3000 zł. 
Podwójne karanie dotyczyć będzie nie tylko wspomnianego przeze mnie przepuszczania pieszych, ale także przekraczania prędkości i kilku innych wykroczeń drogowych.  Np. przy przekroczeniu prędkości o 51-60 km/h zamiast 1500 zł mandat wynosił będzie 3000 zł, a za przekroczenie prędkości o 71 i więcej km/h mandat nie będzie wynosił 2500 zł, ale aż 5000 zł. 
Poza przekroczeniem prędkości podwójna stawka mandatu grozi m.in. za złamanie zakazu wyprzedzania, w przypadku pierwszego mandatu kara wynosić będzie 1000 zł, a w warunkach recydywy 2000 zł, a także za wyprzedzanie na przejściu dla pieszych, zamiast 1500 zł dostaniemy 3000 zł. 

Szanowny Panie, mam nadzieję, że udało mi się rozwiać Pana wątpliwości.

Adw. Krzysztof Liberda
www.krzysztofliberda.pl

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Taki zwykły czytelnik - niezalogowany 2022-11-19 14:50:35

    Zastanawiałem się dlaczego artykuły tego Pana zaczynają się historyjkami, które można określić tylko w jeden sposób: "urzekła mnie twoja historia". Ktoś dzwoni do adwokata w sprawie nowego taryfikatora punktów karnych, wprowadzonego dwa miesiące temu, teraz znowu o nowej definicji w ustawie PoRD dotyczącej przejścia sugerowanego. Ciekawe w którym to radiu można codziennie o tej definicji, ups... instytucji przejścia sugerowanego usłyszeć? Czyli mamy uwierzyć, że ktoś dzwoni do Pana (na który numer?) i pyta się o takie rzeczy, a Pan mu odpowiada, że napisze o tym na portalu Życie Kalisza? Wydaje się, że wyjaśnienie jest znacznie prostsze. Mianowicie: "Adwokatów obowiązuje bezwzględny zakaz reklamowania swoich usług. Ograniczenie wynika z obwieszczenia Prezydium Naczelnej Rady Adwokackiej, które określa Kodeks Etyki Adwokackiej. Z jego zapisów wynika, że szczególnie niedozwolone jest m.in. umieszczanie reklam w prasie i innych środkach masowego przekazu, odpłatne inspirowanie artykułów prasowych lub audycji, które pod pretekstem obiektywnej informacji mają służyć promocji adwokata lub jego kancelarii, a także komentowanie w mediach prowadzonej przez siebie sprawy. Co kluczowe: zabronione jest też reklamowanie swojej osoby, kancelarii czy działalności podczas wystąpień w mediach masowych". Jest to cytat z artykułu Marka Szymaniaka i Jakuba Wątora z redakcji Spidersweb. Tekst jest bardzo ciekawy, szkoda tylko, jak piszą autorzy, że adwokaci są niechętni rozmowom na ten temat. "Dlaczego? Bo wielu z nich działa w swojego rodzaju szarej strefie, balansując na granicy tego, co przedstawicielom ich zawodu wolno, a czego nie wolno, co wypada, a co nie wypada. Wreszcie: co może wzbudzić krytyczne spojrzenia kolegów i koleżanek, które mogą skończyć się sprawą o naruszenie godności czy etyki zawodowej."

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do