
Podając się za policjantów, okradali seniorów. W sumie „zarobili” w ten sposób ponad 2 miliony złotych. Dwunastu mężczyzn działających w zorganizowanej grupie przestępczej, wpadło w końcu w ręce kaliskich policjantów. Niektórych z nich mundurowi wytropili nad polskim morzem. Oszustom grozi długa odsiadka. Akt oskarżenia w tej sprawie trafił właśnie do sądu
Zatrzymani mają od 32 do 67 lat. Usłyszeli łącznie 69 zarzutów, dotyczących oszustw na terenie całego kraju metodą „na policjanta” oraz prania brudnych pieniędzy.
W toku prowadzonego śledztwa ustalono, że członkowie tej grupy działali na terenie całego kraju, gdzie każdy z członków grupy miał swoje zadania i pełnił określoną rolę. Sposób ich działania był zawsze podobny. Po wytypowaniu pokrzywdzonych, następnie dzwonił do nich mężczyzna podszywający się za policjanta z informacją o grożącym niebezpieczeństwie ze strony oszustów. Podczas dalszej rozmowy pokrzywdzony dowiadywał się, że oszczędności, które ma zdeponowane na koncie bankowym są zagrożone i mogą zostać wypłacone przez oszustów – przekazuje Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.
Osoby starsze przekonane o tym, że ich oszczędności, mogą faktycznie wpaść w ręce przestępców, wykonywały wszystkie polecenia zgodnie z telefonicznym instruktażem oszustów. Oszuści tak umiejętnie prowadzili rozmowę, że pokrzywdzeni byli przekonani, że pieniądze, które przekazali trafią do policyjnego depozytu, a po zakończonej „akcji policyjnej” zostaną im zwrócone, do czego nigdy nie dochodziło. Wartość wyłudzonego w ten sposób mienia szacowana jest na ponad 2 miliony złotych.
Namierzenie i zatrzymanie podejrzanych nie było łatwe – przyznaje prokurator Maciej Meler. – Dwoje z nich było poszukiwanych listem gończym. Jeden z nich ukrywał się przed organami ścigania przez kilka lat m.in. w luksusowych hotelach na terenie województwa pomorskiego. Ostatecznie policjanci Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu zatrzymali go na terenie Sopotu. Drugi został zatrzymany w okolicach Gdańska.
Na podstawie zebranego materiału dowodowego wobec czterech mężczyzn na wniosek prokuratora, sąd zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania, następnie poręczenia majątkowego na stanowiących ich składniki majątkowe nieruchomościach. Wobec pozostałych prokurator zastosował dozór policji połączony z zakazem opuszczania kraju.
Śledztwo w tej sprawie prowadził od stycznia tego roku Wydział I Śledczy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp., natomiast proces toczyć się będzie w Kielcach, gdzie trafił właśnie akt oskarżenia. Członkom grupy grozi od roku do lat 10 pozbawienia wolności. Z wyłudzonych pieniędzy udało się odzyskać ponad milion złotych.
(red), fot. pixabay
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie