Przy ul. Piwonickiej w miejscu gdzie przez dziesięciolecia straszyła szpetna i zarośnięta pocegielniana glinianka, miasto planowało zrobić sortownię śmieci, ale dzięki Radzie Osiedla Zagorzynek i oczywiście miejskim funduszom rośnie tam coraz ładniejszy park
  Atrakcyjna metamorfoza  zaczęła się od oczyszczenia, przetrzebienia dzikich zarośli  i uprofilowania  terenu. Potem wokół niecki jeziora  zbudowano pomosty nad wodą,  skarpy, schody i ścieżki. Całkiem niedawno stanęły tam także ławki i kosze na śmieci. W czynie społecznym oczyszczono też część jeziora z szuwarów, a dzieci ze szkoły w Sulisłąwicach zrobiły budki lęgowe dla ptaków.  Powstało nawet boisko do siatkówki plażowej, a dla przyjezdnych parking.  Umieszczono tam nawet regulamin.
  - Cały czas trwają tam jakieś prace, albo starania. Do tegorocznego Budżetu Obywatelskiego złożyliśmy kolejne projekty które maja na celu  przycinki i oczyszczenie reszty terenu oraz rozwój rekreacji  - powiedział Krzysztof Figiel Przewodniczący Rady Osiedla Zagorzynek
  W najbliższej przyszłości planują tam nasadzenie drzew, doprowadzenie oświetlenia i monitoringu miejskiego.
A.W.
 
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie