Reklama

Miejskie autobusy pod nowym prezesem

17/01/2018 14:12

Nie będzie miał łatwego życia nowy prezes KLA Tomasz Szymański. Same zakupy nowych autobusów nie wystarczą. Potrzebna jest zmiana rozkładów jazdy i reorganizacja całej sieci. Nie doczekaliśmy się tego od poprzednich prezesów,
a skargi i wątpliwości związane z funkcjonowaniem KLA wciąż się mnożą.

Najświeższe dotyczą kursowania miejskich autobusów w okresie świąteczno-noworocznym. „Korzystałam z autobusu nr 1 i akurat ja miałam szczęście, bo po mieście jeździły tylko autobusy 1, 3 i 12 według rozkładu niedzielno-świątecznego. Pozostałe linie były wyłączone z tras” – pisze nasza czytelniczka i dodaje, że nie kursowały także autobusy do Ostrowa Wlkp. „Okazało się, że od ponad tygodnia były o tej planowanej zmianie informacje w autobusach i na przystankach (taka mała żółta kartka naklejona na bocznej szybie z dala od rozkładów jazdy). Nie każdy jeździ autobusem codziennie. Wiele osób korzysta z nich sporadycznie, więc skąd miały wiedzieć? Wiele osób było rozgoryczonych całą sytuacją. W internecie nie widziałam żadnej wzmianki o świątecznych zmianach. Żadna lokalna gazeta nie podała przed świętami tak ważnej informacji, bo pewnie KLA nie zgłosiły tego do prasy. A przecież przed Dniem Wszystkich Świętych było superdoinformowanie kaliszan. Można było? To dlaczego teraz ktoś to sobie olał? Najbardziej mi żal młodych ludzi z plecakami, którzy z kaliskiej Rogatki chcieli się dostać na dworzec PKP w Ostrowie i... utknęli w prawie stutysięcznym Kaliszu odciętym w święta od świata! W Nowy Rok KLA doprowadziło Kalisz do poziomu GŁĘBOKIEJ PROWINCJI!” – kończy swój list do redakcji „ŻK” nasza czytelniczka.

Rozkład jazdy układa Ratusz
– My jako KLA wykonujemy przejazdy na rzecz Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji. To on ustala rozkład jazdy. My nie ustalamy autobusów, godzin ich kursowania ani przystanków, na których one się zatrzymują – powiedział nam prezes Kaliskich Linii Autobusowych Tomasz Szymański po tym, jak przedstawiliśmy mu treść listu kaliszanki. Na drogowców z MZDiK wskazał również Piotr Bewziuk, członek zarządu KLA i wieloletni pracownik tej spółki. Jak dodał, istnieją trzy dni w roku, podczas których komunikacja miejska świadczy swoje usługi w ograniczonym zakresie. To pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia, Nowy Rok i pierwszy dzień świąt Wielkanocy. Tak jest od dawna, więc sytuacja opisana przez czytelniczkę nie jest niczym nowym. Jak podkreśla P. Bewziuk, w tych dniach obsługiwane są tylko główne ciągi komunikacyjne i szpitale. Znaczenie ogólnomiejskie ma linia nr 1 z Dobrzeca przez Śródmieście do Winiar, ze szpitalem w Wolicy łączy Dobrzec i Śródmieście linia nr 3, a ze szpitalem przy ul. Poznańskiej – linia nr 12. Warunek jest więc spełniony, choć oczywiście linii i kursów mogłoby być więcej. Jak jednak dodaje
P. Bewziuk, w główne dni świąteczne nie ma takiego zapotrzebowania. Powołuje się przy tym na własne obserwacje z 1 stycznia br. – W Nowy Rok miasto po prostu nie żyje. Mało jest samochodów i mało przechodniów. Ludzie siedzą w domach. Więc dla kogo miałyby być te kursy? – pyta. Polemizuje też z tezą o braku dostatecznej informacji pasażerskiej. – W internecie na stronie KLA była i nadal jest informacja o kursowaniu autobusów w święta. Można to sprawdzić, bo jej nie usuwaliśmy – proponuje.
Co jednak stoi na przeszkodzie, by w święta kursowały również autobusy linii 19E do Ostrowa Wlkp.? Jeżeli mówimy o Aglomeracji Kalisko-Ostrowskiej i przywiązujemy do niej wagę, zapewnienie stałej (także nocnej!) komunikacji między Kaliszem i Ostrowem jest nieodzowne. Przemawia za tym choćby fakt, że kaliszanie często skazani są na korzystanie z ogólnopolskiej sieci kolejowej właśnie za pośrednictwem węzła ostrowskiego. A autobusowych połączeń z Ostrowem nie ma ani w nocy, ani w święta.

Więcej w Życiu Kalisza

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Kaliszanin - niezalogowany 2018-01-22 19:10:42

    @leon Nic dodać, nic ująć. Istotą komunikacji miejskiej jest CZĘSTOTLIOWOŚĆ kursowania i pewność przyjazdu autobusu w ciągu całego dnia. Kaliska pseudo-komunikacja to autobusy jeżdżące po kilka kursów na dobę okrężną drogą. Wstyd na cały kraj. Zobaczcie, że na słynnym portalu połączeń komunikacji misjkiej - jakdojade.pl nie ma Kalisza.... Chyba wiecie dlaczego...

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    leon - niezalogowany 2018-01-21 20:12:14

    Będę jeździł codziennie autobusem jak nie będę musiał czekać dłużej jak 15 minut na przystanku. Kursy raz na godzinę, czy nawet co 30 minut, to mogą być atrakcyjne ale w ruchu podmiejskim a nie miejskim. Jeżeli nie zrozumie się tego faktu to nie ma co liczyć na przejście z samochodu osobowego na autobus miejski

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    mpk - niezalogowany 2018-01-21 18:37:05

    A ja pracowalem w MPK. WPKM . MPK. KLA I bylo 35 lini , i 140 autobusów -- powstaly rady nadzorcze , z niedouczników bylych dyrektorów , prezesów od napraw zakladów , a ich upadly , zaczeli naprawiać komunikację , od kasowania lin , autobusów , zwolnień , tak naprawili komunikację miejską . A teraz 35 samochodów i 5 lini , , Spólki to dobre do kiekicha a nie do rządzenia , wtedy brak odpowiedzialności za zak

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    1 - niezalogowany 2018-01-19 18:53:59

    szanowni komentatorzy w Ostrowie w święta autobusy nie kursują wcale i Ostrowianie nie narzekają Kierowcy też chcą mieć wolne w święta Morze ktoś z państwa przyjdzie w święta do pracy w KLA

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    KM2 - niezalogowany 2018-01-18 18:21:39

    A ciemny lud daje się nabrać na nowe autobusy, kupione może raz na 20 lat i kursujące z punktu A do B jak najdłuższą trasą. Kursy co godzinę to norma. I do godziny 18, bo kierowcy muszą przecież mieć czas dla rodziny. Chcesz wrócić z teatru? Weź taksówkę. To jest miasto czy ruina? I naprawdę wierzycie w te śmieszne rankingi? TO NIE JEST KOMUNIKACJA MIEJSKA. To jest atrapa.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    KM - niezalogowany 2018-01-18 18:15:49

    Teraz na dworcu PKP znajduje się "Wydział Komunikacji Miejskiej" tego tworu pod nazwą - o ile pamiętam - Zarząd Dróg i Komunikacji. To ten od ustalania rozkładów? To świetnie: jedyny autobus linii 9 z dworca PKP ponad 100 tys. miasta odjeżdża 6 (słownie: SZEŚĆ) razy na dobę! To gorzej nawet niż PKS. W dodatku autobus jedzie w kierunku przeciwnym od centrum! Pomyśleć, że kiedyś można było wysiąść z pociągu i na przystanku co 10-15 minut pojawiała się 19-tka lub 10-tka jadące do śródmi

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    realista - niezalogowany 2018-01-17 18:32:14

    Cały rok, a zwłaszcza w Dzień bez Samochodu, mówi się kaliszanom - poniekąd słusznie - o zaletach płynących z korzystania z komunikacji miejskiej. Gdy jednak pasażer złoży do MZDiK jakiś wniosek o uruchomienie linii czy pewne korekty, dostaje odpowiedź w stylu "nieuzasadnione ekonomicznie". Linia 2 jeździ pół miasta? 19 i 19E mają tylko cztery wspólne przystanki, a są podobnie oznaczone? Nie widzą problemu. PS. Kiedy wreszcie ruszy zapowiadana linia przez Serbinowską?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do