Reklama

Miliony dla MKS Kalisz, pół miliona dla KKS Kalisz - ligowcy z dotacją.

10/01/2020 07:33

​​​​​​​Znamy decyzje, jakie podjęła Komisja Konkursowa powołana przez prezydenta Kalisza w celu oceny ofert – wniosków oraz wytypowania klubów sportowych, którym zostanie przyznana dotacja z budżetu Miasta na realizację w 2020 roku zadań z zakresu rozwoju sportu obejmujących rozgrywki ligowe. Ponad cztery miliony złotych ma trafić na konto MKS Kalisz, a 500 tysięcy otrzymał KKS Kalisz

Komisja rozpatrywała w sumie cztery wnioski. Trzy z nich złożył MKS Kalisz Sp. z o.o., mający dwie drużyny w najwyższej krajowej klasie rozgrywkowej (siatkarki i piłkarze ręczni) oraz jedną w II lidze (siatkarki). Czwarty wniosek został złożony przez KKS Kalisz, a dotyczył dotacji dla III-ligowej drużyny piłkarzy. W komunikacie Komisji Konkursowej czytamy m.in., że nie stwierdziła ona uchybień w żadnym z wymienionych wniosków. Wszystkie one uzyskały maksymalną ilość 100 punktów.

Zgodnie z decyzją Komisji MKS Kalisz otrzymał dwa miliony złotych na prowadzenie zespołu piłkarzy ręcznych w PGNiG Superlidze, dwa miliony na drużynę siatkarek w Lidze Siatkówki Kobiet oraz 100 tysięcy złotych na II-ligowy zespół siatkarek.

- Są to takie same kwoty, jakie Miasto przeznaczyło na realizację tych zadań w ubiegłym roku. Oczywiście jestem zadowolony, że pozyskaliśmy takie kwoty z miejskiego budżetu. Świadczy to o tym, że samorządowi zależy na tym, aby kaliski sport ciągle się rozwijał, a kibice przychodzili na mecze z udziałem najlepszych drużyn w kraju. Powiedzmy sobie szczerze, że jeszcze nie tak dawno nikt nie spodziewał się, że będziemy mieli dwa zespoły w najwyższej klasie rozgrywkowej. Jednocześnie trzeba dodać, że taki budżet pozwala nam na utrzymaniu piłkarzy ręcznych w PGNiG Superlidze i siatkarek w Lidze Siatkówki Kobiet. Myślę też, że obecne lokaty obu zespołów w tabeli w jakimś stopniu oddają nasze możliwości finansowe. Gra o wyższe cele wymaga na pewno większych wydatków. Zgodnie z obietnicami Miasto zapewnia nam budżet, który wynika z wymogów, jakie pod względem finansowym musimy spełnić, aby piłkarze ręczni i siatkarki grali w gronie najlepszych drużyn w kraju. Budżet klubowy uzupełniamy pieniędzmi od sponsorów, z których największym jest oczywiście Energa. Proszę mnie natomiast zwolnić z pytania, jakie to są kwoty. Mogę tylko powiedzieć, że z tym sponsorem współpraca układa się bardzo dobrze z korzyścią dla obu stron – powiedział nam prezes MKS Kalisz sp. z o.o. Błażej Wojtyła.

Podobnie jak to było w poprzednich sezonach ligowych pieniądze z budżetu miejskiego stanowią zdecydowaną większość w klubowej kasie. Udział koncernu Energa ocenia się na około milion złotych, co też jest pokaźną kwotą dla kaliskiego klubu, który pod koniec roku miał pewne problemy z płynnością finansową i wówczas Miasto uzupełniło klubową kasę kwotą sięgającą kolejnego miliona.

- To są pieniądze, które otrzymaliśmy od Miasta w ramach rozliczeń dotacyjnych i nie ma w tym żadnej sensacji – twierdzi Błażej Wojtyła.

Tegoroczny budżet MKS Sp. z o.o. uzupełnia 100 tysięcy złotych dla II-ligowej drużyny siatkarek, która dobrze radzi sobie w jednej z grup rozgrywkowych. W sumie w klubie jest 12 drużyn – trzy piłkarzy ręcznych i dziewięć siatkarek. Większości z nich to drużyny młodzieżowe m.in. dzięki współpracy ze Stowarzyszeniem Amber oraz Szkołą Mistrzostwa Sportowego przy VII LO w Kaliszu.

500 tysięcy złotych – to kwota, jaką na III-ligową drużynę otrzymał KKS Kalisz. Niebiesko-biało-zieloni po pierwszej rundzie są liderem rozgrywek i mają duże szanse na awans do II ligi.

- Wnioskowaliśmy o 500 tysięcy złotych i taką właśnie kwotę otrzymaliśmy, więc jesteśmy usatysfakcjonowani. Oczywiście potrzeby są większe, jeśli chcemy awansować do II ligi, ale dzięki naszym sponsorom możemy jakoś zbilansować wydatki. Od sponsorów otrzymujemy miesięcznie około 60 tysięcy złotych, ale ciągle staramy się, aby grono darczyńców się powiększało. To jedno z naszych podstawowych zadań, które na co dzień realizujemy. Mamy też sponsora głównego, którego wsparcie i działania pozwoliły na stworzenie silnego zespołu. Możemy więc powiedzieć, że w budżecie III-ligowej drużyny przeważają fundusze z prywatnych źródeł, ale oczywiście bez miejskiej dotacji i pomocy władz samorządowych trudno byłoby walczyć o awans do II ligi. Wszyscy mamy nadzieję, że zespół ten awans wywalczy. Wówczas przed nami będą też kolejne wyzwania finansowe – powiedział prezes KKS Kalisz Robert Trzęsała.

KKS Kalisz prowadzi też wiele drużyn w różnych kategoriach wiekowych i będzie miał szansę otrzymać dotację również na zadania wynikające ze szkolenia młodzieży.
(dd)

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-01-10 14:25:54

    W pierwszej chwili żeśmy aż krzyczeli - tyle kasy! Ale po chwili już nie. 600 tysięcy na kolejny remont Rogatki / chyba ze złota/, 750 poszło na kontrapas, 3.5 bańki na fontannę, po kilkaset na dom sąsiedzki i dziurellę to co się czepiać? Zapłacimy! Zapłacimy! Bo prawdziwe interesy robi się... Że nie ma na remonty ulic, inwestycje, sadzenie drzew, sprzątanie? I co Nam zrobicie? Wybory za 4 lata.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-01-10 17:32:01

    Na co ta kasa idzie?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do