Reklama

Ministerstwo będzie walczyć z nadmiarem znaków drogowych

26/12/2022 05:31

Główna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zapowiada walkę z nadmiarem znaków drogowych na polskich drogach. Wreszcie dostrzeżono problem o którym „Życie Kalisza” pisze od lat...

 Powinny porządkować i usprawniać ruch, tymczasem powodują dezorientację, chaos i zagrożenie – żaden kierowca nie jest w stanie czytać i analizować prawdziwego lasu mijanych znaków przy drogach i jednocześnie koncentrować uwagi na bezpiecznej jeździe.
Na problem fatalnego oznakowania polskich dróg już w 2013 roku zwracała uwagę Najwyższa Izba Kontroli ale raport przeszedł bez echa. Zmian domagała się również  Główna Dyrekcja Dróg i Autostrad zwracając uwagę na fakt, że powszechna „znakoza”, oprócz wprowadzania chaosu i dezorientacji, wpływa również na koszty utrzymania dróg – zakupu i utrzymania znaków.

Wreszcie pojawia się szansa na zmiany. GDDKiA oraz eksperci z organizacji ruchu i bezpieczeństwa ruchu drogowego z całego kraju, w sumie 130 specjalistów, opracowało plan ujednolicenia oznakowania dróg i likwidacji nadmiaru znaków. „Nie ma nic gorszego niż przeznakowanie” – ocenił Tomasz Żuchowski, dyrektor generalny Dróg Krajowych i Autostrad zapowiadając walkę z patologicznym zjawiskiem na polskich drogach. „Nadmiar znaków na naszych drogach prowadzi do ich deprecjacji, kierowcy przestają zwracać na nie uwagi a finalnie oznaczenia stają się elementem krajobrazu” – podkreślił Żuchowski na spotkaniu w  GDDKiA.

Efektem prac jest 700-stronicowy raport zawierający szereg wytycznych do zmian. Propozycje dotyczą oznakowania pionowego, poziomego, sygnałów drogowych, urządzeń BRD (bezpieczeństwa ruchu drogowego – przyp. pp), systemów zarządzania ruchem i oznakowania czasowego. Propozycje dotyczą również zmian w oznaczaniu terenu zabudowanego, aby nie był „zabudowanym”, jeśli faktycznie takim nie będzie, ujednolicenia prędkości na autostradach i drogach ekspresowych, wydłużenia z 3 do 4 sekund czasu świecenia światła pomarańczowego, ograniczenia ilości znaków, ograniczenia prędkości, etc. „Przedstawiciele forum doszli do wniosku, że oznakowanie dróg musi być jednolite, intuicyjne i w pełni czytelne dla kierowców. Stąd liczba komunikatów wysyłanych do użytkowników dróg, a tym samym liczba znaków, powinna być ograniczona do tych najbardziej istotnych” –   podkreśla dziennik.pl.
Teraz propozycjami GDDKiA ma zająć się Ministerstwo Infrastruktury.       

 (pp)

 

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do