Reklama

Mistrzowie Polski pewnie wygrali w Arenie Kalisz. W tym tygodniu startuje nowy sezon w PGNiG Superlidze - ZDJĘCIA

26/08/2019 08:18

PGE Vive Kielce sprawdziło formę Energi MKS Kalisz w ostatnim sprawdzianie przed inauguracją nowego sezonu w PGNiG Superlidze. Było jak zawsze, czyli mecz z wyraźną przewagą mistrzów Polski i próbami postawienia się faworytowi przez gospodarzy. W niedzielę w Arenie Kalisz pierwszy mecz o ligowe punkty

  Kaliski zespół kilka dni wcześniej rozegrał mecz sparingowy z I-ligową Nielbą Wągrowiec. Na boisku rywala Energa MKS dość niespodziewanie uległ rywalom 33:34, co mogło nieco zaniepokoić kibiców drużyny z Kalisza. Porażkę tłumaczono jednak dużymi obciążeniamu treningowymi oraz sporymi rotacjami w składzie w trakcie spotkania. Tym niemniej wynik tej rywalizacji uznano za sporą niespodziankę. W niedzielę do Kalisza zawitali mistrzowie Polski z plejadą gwiazd, w tym z nowym bramkarzem, mistrzem w swoim fachu Andreasem Wolffem. Już na początku meczu ekipa trenera Tałanta Dujshebaeva „odjechała” gospodarzom na sześć trafień (1:7 w 9. minucie), a po kwadransie prowadziła już 11:4. Goście twardo grali w obronie, a Mateusz Kornecki raz po raz odbijał piłki po strzałach kaliszan. Ale po drugiej stronie bramka też pomagała drużynie. Interwencje Mikołaja Krekory i Łukasza Zakrety wzbudzały aplauz wśród kilkuset kibiców. Dzięki temu Energa MKS zdołał odrobić dużą część strat i w 21. minucie było już tylko 9:12 dla mistrzów Polski. Najczęściej do bramki PGE Vive trafiał Michał Drej, wykorzystując kolejne rzuty karne. Nie było jednak mowy o zdominowaniu przyjezdnych, którzy do przerwy zapewnili sobie bezpieczną przewagę. W drugiej połowie wzrosła ona do 10 trafień, bowiem zawodnicy Energi MKS często byli bezsilni wobec popisów Andreasa Wolffa w kieleckiej bramce. Zabójcze i błyskawiczne były też kontry PGE Vive, a seryjnie bramki zdobywali Julen Aguinagalde oraz Władysław Kulesz. W kaliskiej bramce kilka razy z dobrej strony pokazał się Casper Liljestrand, ale wygrana i dominacja kielczan była bezdyskusyjna.

  - Trzeba grać z najlepszymi. Kielce są najlepszą drużyną w Polsce i dla mnie top 5 drużyn w Europie, więc to jest najlepszy trening, jaki może być. Za tydzień mamy już mecz ligowy z Piotrkowem i takie przetarcie na pewno nam pomoże – stwierdził po meczu nowy zawodnik Energi MKS Robert Kamyszek.

  Nowy sezon w PGNiG Superlidze Energa MKS Kalisz rozpocznie w najbliższą niedzielę (01.09.) w Arenie Kalisz meczem z Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski. Początek tego spotkania o g. 17.30. (dd)

  - Okres przygotowawczy był ciężki, ale najważniejsze, żeby w lidze było dobrze. Pracujemy ciągle nad zgraniem zespołu, ale z treningu na trening i z meczu na mecz jest coraz lepiej. Byle tylko zdrowie dopisywało i postaramy się nie zawieść naszych kibiców w rozgrywkach ligowych. Po to tutaj przyszedłem, żeby być wzmocnieniem drużyny i będę robił wszystko, aby tak było. Na pewno chcemy poprawić wynik z zeszłego roku. To jest nasz główny cel. Chcemy zrobić w Arenie Kalisz prawdziwą twierdzę – mówił Robert Kamyszek. (dd)

Mecz sparingowy
Energa MKS Kalisz - PGE VIVE Kielce 25:34 (12:17)

Energa MKS: Krekora, C. Liljestrand, Zakreta - Bożek 1, Kamyszek 2, Misiejuk 4, Szpera 1, K. Pilitowski 1, M. Pilitowski, Maliarewicz 3, Kniaziew 3, Krycki, Kwiatkowski, Gąsiorek, Drej 8, Klopsteg, Galewski 2.

Karne: 6/7 Kary: 4 min.

PGE VIVE: Wolff, Kornecki - Jurkiewicz 1, Karacić 4, Aguinagalde 6, Guillo 1 Fernandez 3, A. Dujshebaev 4, Vujović 2, Pehlivan 3, Kulesz 6, Lijewski, Janc 3, Moryto 1, Karalek.

Karne: 1/1 Kary: 4 min.

Program 1. kolejki PGNiG Superligi

30.08.: Orlen Wisła Płock – Azoty Puławy

31.08.: NMC Górnik Zabrze – Grupa Azoty Tarnów, Gwardia Opole – Sabdra Spa Pogoń Szczecin, PGE Vive Kielce – Stal Mielec, Energa Wybrzeże Gdańsk – Chrobry Głogów, MMTS Kwidzyn – Zagłębie Lubin

01.09.: Energa MKS Kalisz – Piotrkowianin Piotrków Tryb. (17.30)

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do