
Efektownym zwycięstwem w 1/16 finału PGNiG Pucharu rok 2016 zakończyli piłkarze MKS Kalisz. Zespół trenera Bartłomieja Jaszki był zdecydowanie lepszy od lidera grupy I ligi Olimpii Medex Piekary Śląskie
Mecz wicelidera z liderem grupy B I ligi piłkarzy ręcznych zapowiadał się bardzo ciekawie. Po I rundzie rozgrywek obie ekipy mogą być zadowolone i w wyścigu o awans do PGNiG Superligi są na znakomitych pozycjach wyjściowych. W lidze Olimpia wygrała z MKS we własnej hali, ale w Pucharze Polski role się odwróciły – i to radykalnie na korzyść zespołu z Kalisza. Tylko na początku gospodarze grali trochę nerwowo i nie wykorzystali m.in. rzutu karnego, ale z minuty na minutę ih dominacja była coraz większa. Właściwie już po kwadransie, gdy po trafieniu Artura Bożka na 7:3 dla MKS, goście nie mieli wiele do powiedzenia w tym spotkaniu. Blok obronny kaliszan wyglądał bardzo solidnie, a wsparty dobrymi interwencjami Macieja Adamczyka, był momentami nie do przejścia dla nieco zagubionych w swoich akcjach zawodników Olimpii Medex. Podopieczni Bartłomieja Jaszki, który prowadził zespół z ławki z ręką na temblaku, rzadko mylili się w ofensywie, toteż na finiszu pierwszej połowy mieli aż dziewięć bramek przewagi.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie