Multimedalistka Marta Walczykiewicz w Jankowie Pierwszym

21 listopada w sali nad Gminną Biblioteką Publiczna w Blizanowie z uczniami szkół z Blizanowa, Jankowa Pierwszego, Turska i Jedlca spotkała się Marta Walczykiewicz, wicemistrzyni olimpijska, multimedalistka mistrzostw świata, Europy i Polski.

Zawodniczce Kaliskiego Towarzystwa Wioślarskiego towarzyszył ojciec jednocześnie jej trener. Z zaproszeniem Marty nie był;o problemów. Ona nigdy nie unika kontaktów z kibicami. - Lubię bezpośrednie kontakty z ludźmi. - Nie unikam ich, a jest ich tak wiele, że kalendarza spotkań pilnuje moja siostra. Zdarzyło się, że po jednym z moich sukcesów odbyłam około 80 spotkań. Szczególnie cieszą mnie kontakty z młodzieżą i dziećmi, dlatego często bywam gościem w szkołach,  ale nie unikam żadnego środowiska. Dowodem na to jest chociażby fakt, że zaliczyłam spotkanie z więźniami w zakładzie karnym. Mile wspominam spotkanie w Ośrodku Tęcza na Wolicy. W końcu trenując i osiągając sukcesy realizuję nie tylko swoją pasję i kolejne wyznaczane cele. Nie ma sportu bez kibiców. Oni też nas motywują do ciężkich treningów. Dlatego z przyjemnością przyjmuję zaproszenia na kolejne spotkania, które  są także promocją mojej dyscypliny sportowej. Być może, że kontakt ze mną zaowocuje tym, że ktoś podobnie jak ja połknie bakcyla kajakarstwa i pójdzie w moje ślady – mówiła Marta Walczykiewicz. Tym razem skutecznie zaprosiła ją Joanna Płócienniczak z Jankowa Pierwszego, która prowadzi w gminie Blizanów i Mycielin zajęcia fitness oraz bloga http://zdrowiemalymikrokami.pl/ i jest nauczycielem wychowania fizycznego.

   Zawodniczka w krótkiej prezentacji multimedialnej przybliżyła młodzieży najważniejsze swoje sukcesy, a potem została zasypana gradem pytań dotyczących nie tylko spraw związanych ze sportem. - Dopóki nie zdobyłam medalu olimpijskiego, to wyznawałam zasadę jak każdy sportowiec, który nie stanął na podium podczas igrzysk. W rozmowach nie raz padały slow, że niemal każdy sportowiec oddałby wszystkie swoje dotychczasowe medale, za ten jeden chociaż brązowy, ale zdobyty na olimpiadzie. Wiadomo, że ich zdobywcy na stałe zapisują się w historii nie tylko olimpiad ale i sportu. Można zdobyć nawet kilkanaście medali na mistrzostwach świata, ale kibice nie będą ich tak pamiętać jak ten jeden zdobyty na olimpiadzie. Po igrzyskach, z których wróciłam szczęśliwa z medalem na szyi, zmieniłam zdanie. Uważam, że wszystkie zdobyte medale, czy to na mistrzostwach świata, pucharze świata, Europy, Polski są dla mnie tak samo ważne. Aby je zdobyć musiałam na nie tak samo ciężko pracować, spędzić tysiące godzin na treningach, wylać litry potu, zmagać się z kontuzjami, przezwyciężać słabości. To jest cena zdobytych medali i tytułów. Uważam, że najfajniejsze w mojej karierze jest to, że przez lata startów jestem powtarzalna. Od 2010 roku nie było takiego, poza 2017,  kiedy nie wróciłabym z najważniejszych imprez sportowych bez medalu. Od lat przynależę do ścisłej czołówki światowej. Świadczy to o tym, że moje sukcesy nie były incydentalne. Zachowując skromność mogę powiedzieć, że to jest właśnie mistrzostwo. Ktoś powiedział, że mistrzem się nie bywa, a mistrzem jest się cały czas – dodała. W ciągu 23 lat stażu zawodniczego kaliska kajakarka zdobyła łącznie 118 medali, w tym 47 złotych, 39 srebrnych i 32 brązowych. Jest zdobywczynią srebrnego medalu na Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro, wciąż marzy o złocie. Dużym zainteresowaniem młodzieży cieszyła się nie tylko opowieść kajakarki ale także możliwość obejrzenia zdobytych przez nią medali. W spotkaniu poza młodzieżą i ich nauczycielami uczestniczyli też: Paulina Wróblewska, dyrektor Gminnej Biblioteki Publicznej w Blizanowie i Stanisław Niklas, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Blizanowie.
   Marta Walczykiewicz jest nominowana w Plebiscycie Przeglądu Sportowego i Telewizji Polsat na Najlepszego Sportowca Polski Roku 2019.
https://plebiscyt.przegladsportowy.pl/?fbclid=IwAR2h3l8hhOn2SjZIt4aZ9I_VxFDE1oNUtNpKIS5rltqJkOVAZ5hSf9LX6tM

(grz)