
Z Violettą Słupianek, dyrektorem kaliskiej Delegatury Kuratorium Oświaty w Poznaniu rozmawiał Grzegorz Pilecki
Jak Kuratorium ocenia stan przygotowania szkół Kalisza i powiatu do obowiązkowego od 25 marca nauczania na odległość?
Wszyscy znaleźliśmy się w sytuacji nadzwyczajnej. Zdalne nauczanie jest potrzebą chwili gdyż nie ma innej możliwości kontaktu z uczniami. Szkoły przez ostatni tydzień wykonały ogromną pracę, aby przygotować się do tego. Zdiagnozowały możliwości sprzętowe uczniów, żeby dostosować przekaz do warunków panujących w domach. Część dyrektorów wypożyczyła tablety dla uczniów nieposiadających komputera. Okazało się, że na naszym terenie są to jednostkowe przypadki. Większym problemem jest niewydolny Internet w wielu domach lub jeden komputer na kilkoro rodzeństwa. Tu trzeba dostosować warunki pracy. Mimo, że zgodnie z rozporządzeniem zdalne nauczanie obowiązuje od 25.03.2020 to nauczyciele już wcześniej kontaktowali się z uczniami i przesyłali im materiały, niektórzy nawet w ogromnej ilości. W kuratorium i u dyrektorów rozdzwoniły się telefony zaniepokojonych rodziców. Proszę, by wszyscy uzbroili się w cierpliwość. To nowa forma nauczania i wszyscy dopiero się jej uczą i wyciągają wnioski z pierwszego tygodnia. Na dziś sytuacja jest dużo lepsza, nauczyciele racjonalizują przekazywane informacje, starają się je uatrakcyjnić wszędzie tam, gdzie to jest możliwe.
Czy nie grozi sytuacja, że w wielu przypadkach udział nauczycieli ograniczy się do przesyłania uczniom kolejnych partii materiału do samodzielnego opanowania?
Najważniejsze jest prowadzenie tych zajęć. Liczbę godzin pracy z uczniami i sposób jej dokumentowania ustala dyrektor w porozumieniu z nauczycielami, po konsultacjach z uczniami i ich rodzicami. Praca musi być tak organizowana, aby każde dziecko mogło z niej skorzystać. Mogą to być lekcje on-line na wielu platformach, konsultacje przez e- dzienniki, czy komunikatory społeczne, rozmowy telefoniczne. Decydować będą nauczyciele w zależności od potrzeb. Możliwości jest bardzo dużo, w skrajnych sytuacjach może to być praca z podręcznikiem według scenariusza przesłanego przez nauczyciela. Nie może tu być jednego sposobu gdyż nie ma takiej platformy, która umożliwiłaby pracę wszystkim uczniom w tym samym czasie. Samo przesyłanie materiału do opanowania nie wystarczy, wyjaśnienia są tu bardzo ważne i sam kontakt z nauczycielem. Należy zauważyć, że ta sytuacja dla uczniów jest bardzo trudna, zaburzyła poczucie bezpieczeństwa dzieci i potrzebę kontaktu z rówieśnikami. Wiele pracy czeka pedagogów i psychologów szkolnych, którzy powinni teraz być dla nich dostępni.
Nauczyciele zobowiązani są do wystawiania ocen. W jaki sposób będą weryfikować opanowanie materiału?
Sposób egzekwowania wiedzy jest w gestii nauczycieli, najważniejsze jest zdroworozsądkowe podejście do tego. Jest bardzo wiele form oceniania wiedzy uczniów, nie są to jedynie sprawdziany. Najważniejsze, by uczeń i jego rodzic otrzymał informację zwrotną o poziomie postępów. Nauczyciele będą mieli mniej godzin przeprowadzonych zajęć ze względu na zmianę sposobu nauczania i mogą ten czas wykorzystać na rozmowy oceniające uczniów przez różne komunikatory. Mamy doświadczonych nauczycieli, większość dyplomowanych i myślę, że każdy z nich znajdzie sposób oceny swoich podopiecznych dostosowany do konkretnych warunków. Ja jedynie chciałabym prosić, by nie wysyłali uczniom kart pracy w pdf. Uczniowie nie mogą ich edytować, a drukowanie jest niepotrzebnym obciążeniem finansowym rodziców, nie wszyscy mają też drukarki. Lepsza od tego jest praca z podręcznikiem i ćwiczeniami, które uczniowie mają w domach. Postarajmy się, by to nauczanie odbywało się bez dodatkowych nakładów ze strony rodziców, w wielu domach jest w tej chwili trudna sytuacja.
Czy Kuratorium zaleca szkołom stosowanie zbliżonych standardów?
Jedynym wymaganym standardem jest realizacja podstawy programowej, my nie sugerujemy żadnych rozwiązań obligatoryjnie. Każdy nauczyciel ma autonomię w wyborze metod i form pracy. Zawsze tak było. Jedynie czego oczekujemy, to pracy dla dobra dziecka. Najważniejszy jest jego wszechstronny rozwój i zrozumienie trudnej obecnej sytuacji. My jedynie przesyłamy informacje z jakich materiałów, scenariuszy, platform może korzystać nauczyciel, by ułatwić mu pracę. Ministerstwo Edukacji Narodowej przygotowało też poradnik dla nauczycieli, dyrektorów, uczniów i rodziców jak koordynować kształcenie na odległość, opublikowany na stronie https://www.gov.pl/web/edukacja .
Czy zagrożone są terminy egzaminów ośmioklasistów i matury, a jak tak czy jest w MEN przygotowywany plan B?
Sytuacja rozwija się dynamicznie i raczej stan epidemii nie skończy się do egzaminów, chociaż bardzo chciałabym. Nie wiem, czy egzaminy się odbędą, ani w jakim terminie. Zdrowie i życie jest najważniejsze. Decyzje w odpowiednim czasie podejmie Minister Edukacji Narodowej w porozumieniu z CKE i Ministrem Zdrowia. W tej chwili Centralna Komisja Egzaminacyjna zdecydowała się opublikować dla uczniów próbne egzaminy na swoich stronach między 30 marca a 1 kwietnia 2020 r., aby mogli sprawdzić swoje umiejętności, zarządzać czasem pracy w trakcie rozwiązywania i omówić je ze swoimi nauczycielami. Teraz tylko to jest możliwe
Jak w tej szczególnej sytuacji wygląda realizacja zadań stojących przed Kuratorium?
Zawsze jesteśmy dostępni telefonicznie i e-mailowo dla dyrektorów i nauczycieli oraz rodziców. Numery telefonów znajdują się na stronie www.ko.poznan.pl w zakładce pracownicy. Nasi wizytatorzy jeśli ktoś nie może połączyć się oddzwaniają i służą pomocą w wyjaśnianiu bieżących spraw. Zachęcam także do kontaktowania się z metodykami przedmiotowymi, których na terenie województwa jest ok 200 w sprawach organizacji kształcenia. Lista i telefony dostępne są na stronie kaliskiego Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli. Mam ogromną prośbę do rodziców, aby w sytuacjach budzących ich niepokój w pierwszej kolejności kontaktowali się z dyrektorami szkół. Oni prawie zawsze są w stanie rozwiązać te problemy w porozumieniu z nauczycielami, dopiero gdy ta ścieżka zawiedzie rodzice powinni kontaktować się z Kuratorium. Dyrektorzy są przeciążeni pracą, rozporządzenie nakłada na nich wiele nowych obowiązków, jeżeli są jakieś niedociągnięcia to wynikają nie ze złej woli szkół, ale z tego, że to nowa sytuacja dla wszystkich. Proszę o wzajemną wyrozumiałość, życzliwość i współpracę. Razem z pewnością poradzimy sobie dobrze w czasie tej epidemii.
Dziękuję za rozmowę.
Życzę dyrektorom szkół, nauczycielom, uczniom i rodzicom dużo zdrowia i bardzo proszę o odpowiedzialne zachowanie i pozostanie w domach , to bardzo ważne. Będzie lepiej, poradzimy sobie, bo Polacy są zdolni, pracowici, niezwykle altruistyczni i jak nikt potrafią się zorganizować w trudnych czasach. Bardzo dziękuję za rozmowę.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
To są bajki! Niech jedzie na wioski w zielonogórskie , albo w góry. Nawet u nas jest tak, że rodzic ma czwórkę dzieci, a skończył "zetkę\'. Co im może pomóc? Dzieci mają zajęcie, ale efekt mizerny. Wojsko też mamy bitne, ale na ulicach i w ustawkach, tylko broni brak!