
Z pomysłem stworzenia „alei herbów miast partnerskich” na płycie Głównego Rynku wystąpiła radna Karolina Sadowska. Jak się okazuje, jest już za późno na takie modyfikacje istniejącego projektu przebudowy tego placu.
Jak przypomniała radna, współpraca z miastami partnerskimi umożliwia nam wymianę gospodarczą i kulturalną z zagranicą, ułatwia też naszemu miastu jego zagraniczną promocję i pozyskiwanie funduszy z międzynarodowych programów. Kalisz ma podpisane umowy partnerskie z ośmioma miastami: niderlandzkim Heerhugowaard, niemieckimi Erfurtem i Hamm, francuskim Hautmont, belgijskim La Louviere, brytyjskim Preston, słowackim Martinem i ukraińskim Kamieńcem Podolskim. Jednak wielu kaliszan nie ma świadomości tego faktu. Czy nie byłoby rzeczą pożądaną – zwłaszcza w kontekście planów rewitalizacji Głównego Rynku – stworzenie „alei herbów miast partnerskich” na jego płycie?
Na tak postawioną kwestię wiceprezydent Grzegorz Kulawinek odpowiada odmownie. - Rozwiązania, które zostaną zastosowane w projekcie, będą akcentowały najważniejsze historyczne wydarzenia w dziejach naszego miasta. W płycie Głównego Rynku umieszczone zostaną odlewy monet z różnych przedziałów czasowych, które były w jakiś sposób związane z Kaliszem,a w centralnej części zostanie usytuowana mapa z przebiegiem Szlaku Bursztynowego. Całość rozwiązania będzie tematyczna i spójna – podkreśla G. Kulawinek.
(kord)
Na zdj. wizualizacja przyszłego wyglądu Głównego rynku
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jaka rewitalizacja? Będzie jak z parkiem i plantami. Spustoszenie i wał.
A Kulawinek jak już coś powie to powie i na pewno wie co mówi, a i na pewno ma racje, bo jak nie on to kto? Metro Man ????