Reklama

Nordic walking uratował go od wózka

29/07/2023 06:00

Kaliszanin zapowiada walkę o mistrzostwo Europy i świata

Karol Abel – kaliszanin, który zaledwie dwa lata temu zaczął uprawiać nordic walking, zanotował kolejne sukcesy w tej coraz popularniejszej dyscyplinie. Na początku czerwca we Włoszech zdobył drugie miejsce w Pucharze Świata w swojej kategorii i czwarte na rozegranych kilkanaście dni temu Mistrzostwach Europy. Ale na tym kaliszanin nie zamierza poprzestać. Stawia sobie kolejne, jeszcze ambitniejsze cele.

 Historię zmagań pana Karola z problemami zdrowotnymi, ryzykowną operację i szybki powrót do zdrowia, opisaliśmy szczegółowo na łamach „Życia Kalisza” kilka miesięcy temu („Nordic walking na zdrowie”). W jego ocenie – skuteczną rehabilitację zawdzięcza właśnie uprawianiu tej skandynawskiej  dyscypliny – powszechnie uznawanej za bardzo atrakcyjną formę rekreacji, choć wielu pasjonatów nordic walking zaczyna traktować ją również w kategoriach rywalizacji stricte sportowej. 
– Dla mnie to jedno i drugie. Przede wszystkim fantastyczny sposób na spędzanie wolnego czasu, relaks i sposób na kontakt z naturą. Ale też wyzwania do ciągłego podnoszenia sobie poprzeczki – podkreśla pan Karol.

  Nie ukrywa, że to właśnie nordic walking uratował go przed wózkiem inwalidzkim po ciężkiej operacji kręgosłupa. – Nie piłka nożna, którą amatorsko uprawiałem od wczesnego dzieciństwa, nie jazda na rowerze, której z pasją oddawałem się przez kilka dziesiątek lat ale właśnie nordic walking, którego uprawianiem zainteresował mnie kolega, kiedy zastanawiałem się po operacji co ze sobą począć  – przyznaje.
Terapeutyczne efekty z uprawiania „spacerów z kijkami” pojawiły się bardzo szybko a wrodzony upór i skłonności do rywalizacji zachęciły do zainteresowania nordic walking jako dyscypliną sportu.
Rozpoczął  regularne treningi, systematycznie zwiększając dystanse, od kilku do kilkudziesięciu kilometrów dziennie. – Szło mi tak dobrze, że zaproponowano mi udział w zawodach rangi krajowej. Pojawiły się sukcesy, które szybko stały się pewną normą – prawie zawsze plasowałem się w czołówce krajowej, głównie w swojej kategorii, czyli osób z niepełnosprawnością ale także w kategorii open. W ubiegłym roku udało mi się zdobyć wicemistrzostwo Polski – zaznacza Karol Abel.
Po roku startów w zawodach rangi krajowej postanowił sam podnieść sobie poprzeczkę i rywalizować z najlepszymi w Europie i na świecie. Efekty? Drugie miejsce w Lidze Światowej i pierwsze w Pucharze Świata. W tym roku, póki co, również jest bardzo dobrze – drugie miejsce w Pucharze Świata zdobyte podczas zawodów we Włoszech i czwarte na Mistrzostwach Europy.
22 lipca potwierdził wysoką formę zajmując trzecie miejsce na zawodach w Skrwilnie. 
Aktualnie w kategorii osób z niepelnosprawnością nordic walking kaliszanin plasuje się na pierwszym miejscu w kraju, natomiast na liście światowej klasyfikowany jest na bardzo wysokiej piątej pozycji. To jednak dla ambitnego zawodnika z Kalisza za mało. – Moim celem jest mistrzostwo Starego Kontynentu oraz mistrzostwo świata – zapowiada. 
Chciałbym bardzo podziękować: Januszowi Janickiemu (masaże i rehabilitacja), Katarzynie, sympatycznemu Markowi, Rafałowi z firmy FRA PA, Agnieszce Karwasińskiej z Karwasińska Beauty, Maria Cicha Auto Części, MPI rowery Paweł Juszczak, mocnej grupie spiDy, Michałowi  Pasik (trener grupy spiDy), a przede wszystkim żonie MAŁGORZACIE za wyrozumiałość jaką mnie obdarza i wspiera, Lidii i Mai oraz ludziom, którzy trzymają przysłowiowe kciuki – dodaje Karol Abel.
(pp) 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do