Reklama

Nowe zasady odstąpienia od umowy zawartej przez Internet

31/01/2019 00:00

  Z dniem 25 grudnia 2014 r. zmianie ulegną przepisy dotyczące zasad sprzedaży internetowej.  Wskutek implementacji dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady 2001/83/UE, osoby kupujące zyskały nowe uprawnienia, 

a na przedsiębiorców zajmujących się e-handlem nałożono szereg obowiązków. Obok obligatoryjnego informowania klientów zawierających umowę na odległość o wszystkich kosztach, sprzedawca będzie musiał powiadomić ich także o prawie do odstąpienia od umowy (np. w regulaminie). Uregulowania w tym zakresie ulegają bowiem zmianom i uszczegółowieniu.   Więcej czasu na decyzję  Wchodząca w życie ustawa o prawach konsumenta wydłuża termin na odstąpienie od umowy bez podawania przyczyny (z dotychczasowych 10 do 14 dni).  Bieg tego terminu rozpoczyna się w momencie wydania rzeczy i objęcia jej w posiadanie przez konsumenta. Przedsiębiorca musi o takiej możliwości powiadomić klienta. W przeciwnym razie prawo do odstąpienia od zawartej umowy wygaśnie po 12 miesiącach od dnia upływu standardowego 14-dniowego terminu. Może się zdarzyć, że sprzedawca powiadomi o przysługującym prawie przed upływem wspomnianego 12-miesięcznego okresu – w takich sytuacjach termin do odstąpienia upłynie po 14 dniach od poinformowania o tym konsumenta.   Oświadczenie  o odstąpieniu Aby skorzystać z omawianej instytucji, wystarczy, by klient złożył sprzedawcy oświadczenie o odstąpieniu od umowy. Wywołuje ono ten skutek, że umowę uważa się za nieistniejącą. Można posłużyć się w tym celu wzorem formularza, stanowiącym załącznik do ustawy. Przedsiębiorca może również umożliwić konsumentowi złożenie oświadczenia także przez swoją stronę internetową. Jeżeli otrzyma je drogą elektroniczną, zobligowany będzie do niezwłocznego przesłania klientowi potwierdzenia jego otrzymania.     Kto zapłaci  za zwrot towaru? Jeśli skorzystamy z przysługującego nam prawa i zwrócimy zakup bez podawania przyczyny, przedsiębiorca ma obowiązek zwrócenia nam opłaty za zakupiony towar, a także kwoty poniesionej za jego przesyłkę ze sklepu. Powinno to nastąpić niezwłocznie, jednak w okresie nie dłuższym niż w ciągu 14 dni od dnia otrzymania oświadczenia o odstąpieniu. Co ważne – przepisy ograniczają kwotę zwrotu kosztów przesyłki do ceny najtańszego sposobu dostarczenia zakupionej rzeczy, który oferowany jest przez sprzedawcę. Oznacza to, że mając do wyboru np. wysyłkę listem ekonomicznym i droższą od niej wysyłkę kurierem, to przedsiębiorca zobowiązany będzie do zwrotu konsumentowi równowartości kosztów przesyłki listem ekonomicznym, nawet jeśli wybraliśmy wysyłkę kurierem.  Natomiast za zwrot towaru do sklepu, co do zasady, zapłaci kupujący. Wyjątkiem od tej zasady będą tylko dwie sytuacje – gdy sklep sam wyrazi zgodę na poniesienie tych kosztów oraz gdy konsument nie zostanie poinformowany o konieczności ich poniesienia. Wtedy poniesie je sklep internetowy.      Rzeczy używane Na konsumencie spoczywać będzie odpowiedzialność za zmniejszenie wartości zakupionej rzeczy wskutek korzystania z niej w sposób, który wykracza poza sprawdzenie cech i prawidłowego działania towaru. Klient podczas biegu terminu do odstąpienia od umowy może bowiem używać rzeczy, nie wykraczając poza ten zakres. W przeciwnym wypadku, kiedy zakup będzie nosił ślady użytkowania, kupujący poniesie koszty za zmniejszenie jego wartości. Rygor ten nie będzie jednak obowiązywał w sytuacji, gdy przedsiębiorca nie poinformował go o możliwości odstąpienia od zawartej umowy.   Kiedy nie można  odstąpić od umowy? Ustawa o prawach konsumenta przewiduje sytuacje, w których konsument nie będzie mógł skorzystać z możliwości odstąpienia od umowy. Co istotne – okoliczności te stanowią zamknięty katalog, który nie może zostać rozszerzony na inne umowy (nawet za zgodą stron).  Będzie tak m.in. w przypadku zawarcia umów, w których przedmiotem świadczenia będą rzeczy nieprefabrykowane, rzeczy ulegające szybkiemu zepsuciu lub o krótkim terminie przydatności, rzeczy dostarczane w zapieczętowanym opakowaniu (których nie można zwrócić po otwarciu opakowania ze względu na ochronę zdrowia lub ze względów higienicznych) czy rzeczy, które po dostarczeniu zostają nierozłącznie złączone z inną rzeczą.    Joanna Suszyńska,  radca prawny kancelariasuszynska.pl
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do