Reklama

Odszkodowanie za słupy energetyczne

31/01/2019 00:00

Pobudowanie na terenie prywatnej posesji instalacji, służących do przesyłu energii elektrycznej, rodzić winno po stronie przedsiębiorstwa energetycznego obowiązek wynagrodzenia właścicielowi działki, za korzystanie z jego gruntu. Budowa sieci przesyłu energii nie tyko skutkuje wyłączeniem części działki z możliwości jej użycia, zajmuje bowiem ona określoną przestrzeń na działce, częstokroć prowadzi również do istotnego zmniejszenia wartości samego gruntu. Powyższe skutkuje możliwością poniesienia odpowiedzialności odszkodowawczej właściciela sieci przesyłu względem właściciela nieruchomości.


W wielu przypadkach okazuje się, że instalacje na nieruchomościach prywatnych pobudowano jeszcze w okresie poprzedniej epoki. Właścicielom gruntu przedsiębiorstwo energetyczne nigdy nie przekazało jakiegokolwiek wynagrodzenia za pobudowanie instalacji, nie płaci też bieżących opłat z tytułu korzystania z części nieruchomości. W przypadku takim można domagać się wynagrodzenia.
Jakie roszczenia
Instalacja sieci przesyłu energii elektrycznej na nieruchomości prywatnej, przy braku regulującej ów przesył umowy z właścicielem gruntu, rodzić może różnorodną odpowiedzialność przedsiębiorstwa energetycznego. W pierwszej kolejności właścicielowi nieruchomości przysługuje roszczenie o wynagrodzenie za korzystanie z zajętej nieruchomości. Właścicielowi przysługuje prawo do stałego wynagrodzenia za bieżące korzystanie z pasa gruntu zajętego pod budowę sieci. Można domagać się wynagrodzenia na przyszłość, jak również za okres uprzedni, do 10 lat wstecz. W przypadku właścicieli będących podmiotami prowadzącymi działalność gospodarczą okres ten jest krótszy i wynosi jedynie 3 lata. Wcześniejsze należności objęte są przedawnieniem.
Jeśli zajęta pod budowę instalacji działka utraciła w skutek tego swoją wartość, przykładowo: sposób umiejscowienia linii wyklucza możliwość jej wykorzystania zgodnie z przeznaczeniem, lub też ograniczona została funkcjonalność nieruchomości dodatkowo można domagać się odszkodowania.
W sytuacji skrajnej, jeśli w skutek instalacji na nieruchomości urządzeń przesyłowych korzystanie z niej przez właściciela stało się niemożliwe lub też bardzo utrudnione, właścicielowi przysługuje prawo domagania się wykupienia części nieruchomości, na której się ono znajduje. Prawo to zależne jest jednakże od wartości posadowionych urządzeń. Jest możliwe, jeśli wartość ich przekracza wartość zajętej działki. 
Wysokość roszczeń
Wysokość wynagrodzenia zależy w pierwszym rzędzie od wielkości zajętej przez urządzenia przesyłowe działki. Do obliczenia odszkodowania bierze się pod uwagę pas, na którym nie można gospodarować z powodu znajdujących się tam urządzeń, oraz obszar, który zapewnia do nich dostęp (droga dojazdowa). Nawet jeśli na działce nie ma słupa, ale biegną nad nią same linie przesyłowe pas pod siecią wlicza się do obliczenia odszkodowania. W praktyce przyjmuje się, że linia energetyczna zajmuje obszar szeroki na 3 do 5 metrów. W przypadku więc linii o długości 100 metrów wynagrodzenie przysługuje za obszar 300-500 m2. Ceny za korzystanie z nieruchomości odpowiadają wartości dzierżawy ziemi. Te uzależnione są z kolei  od wartości nieruchomości i odpowiadają w przybliżeniu cenie 10% wartości gruntu. Z kalkulacji wynika, że dla zajętego obszaru o pow. 500 m2, przy wartości 4 zł za użytkowanie metra kwadratowego kwota odszkodowania wyniesie 2.000 zł miesięcznie (tj. 24.000 zł rocznie). O odszkodowanie można jednak wystąpić za okres do 10 lat wstecz. W sytuacji takiej kwota, której można się domagać, wynosić będzie 240.000 zł.
W przypadku odszkodowania za utratę wartości nieruchomości wysokość odszkodowania wynikać będzie z porównania wartości, którą miałby grunt bez posadowienia urządzeń przesyłowych, ze zmniejszoną wartością, będącą następstwem umiejscowienia na działce wskazanych urządzeń. W tym wypadku należność obejmuje więc wartość rzeczywiście poniesionej szkody.
Procedura dochodzenia należności
Dochodzenie należności za posadowienie na nieruchomości urządzeń wymaga podjęcia szeregu czynności. W pierwszej kolejności niezbędne jest sprawdzenie, kto jest właścicielem urządzeń przesyłowych. Trzeba ustalić, kiedy pobudowano urządzenia oraz o jaką kwotę można wystąpić z roszczeniem. W razie sporu z przedsiębiorstwem energetycznym co do wysokości roszczenia, niezbędnym będzie skierowanie sprawy na drogę sądową. Wniesienie pozwu wiąże się zazwyczaj z koniecznością uiszczenia opłaty sądowej. Jednak w przypadku wygrania procesu, koszty prowadzenia sprawy obciążają właściciela urządzeń przesyłowych. Można również domagać się zwolnienia od opłaty sądowej.
 

Adw. Maciej Witkowski
 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do