
Tylko z jednym punktem wrócili z Oleśnicy piłkarze ręczni PWSZ Szczypiorno Kalisz. To kolejne rozczarowanie dla kibiców tej dyscypliny w naszym mieście
Mecz odbył się w nowej hali sportowej, którą wybudowano w Oleśnicy, toteż oglądało go sporo widzów. W ogóle w oleśnickiej piłce ręcznej nie brakuje nowości, bowiem zmieniono zarząd klubu, jest nowy sponsor i nowi zawodnicy. W tym sezonie Pogoń nie już więc tylko łatwym kąskiem dla czołowych drużyn II ligi, ale potrafi nawiązać z nimi walkę. Przekonali się o tym boleśnie kaliszanie, którzy przecież w pierwszej rundzie z ambitną drużyną z Oleśnicy większych problemów nie mieli. Tak miało być i tym razem, czego gospodarze doświadczyli w pierwszym kwadransie meczu, zdominowanym przez drużynę gości. PWSZ Szczypiorno prowadziło już 7:2, mając zdecydowaną przewagę w każdym elemencie gry. Kaliszan zgubiła jednak zbytnia wiara w to, że ten mecz mają już pod kontrolą. Zaczęli też fatalnie pudłować i popełniać zupełnie niezrozumiałe błędy. I tak Pogoń odrobiła straty i wygrała pierwszą połowę meczu. Wpływ na to miały także kary, które sędziowie udzielali przede wszystkim drużynie gości. W drugiej połowie meczu wynik oscylował wokół remisu, ale na kilka minut przed końcem Pogoń objęła dwubramkowe prowadzenie i zanosiło się na dużą niespodziankę. W ostatnich akcjach meczu kaliszanie zdołali uratować remis, ale jeden punkt to dla nich także kiepski wynik. W niedzielę o 17.00 w Winiary Arena nasz zespół podejmować będzie Żagiew Dzierżoniów, drużynę, z którą przegrał w pierwszej rundzie.
(dd)
Wyniki w Życiu Kalisza
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie