Reklama

Piłka ręczna: Pierwszoligowcy sprawdzają Szczypiorno

03/09/2010 10:57

Piłkarze ręczni PWSZ Szczypiorno Kalisz nie mogą narzekać na brak wartościowych rywali w meczach kontrolnych. Do kadry kaliskiej drużyny dołączył już bramkarz Gwardii Opole, Marcin Śledź

W pierwszym meczu z I-ligowcem z Łodzi kaliska drużyna od początku objęła prowadzenie, a gdyby częściej wykorzystywała szybkie ataki, jej przewaga byłaby jeszcze bardziej wyraźna. Na boisku hali przy ul. Długosza w Kaliszu oglądaliśmy sporo walki i dynamicznej gry, ale w poczynania obu drużyny jeszcze zbyt często wkradał się chaos i stąd równie wiele niedokładności w rozegraniu piłki. W zespole Szczypiorna dobrze spisywali się bramkarze – Grzegorz Cieślak i Piotr Matuszczak, a nieco gorzej Marcin Śledź, który po raz pierwszy wystąpił w zespole z Kalisza. W jego przypadku za wcześnie jednak na kategoryczne oceny, bowiem kilka ostatnich miesięcy zawodnik Gwardii Łódź spędził na plaży, grając w piłkę ręczną plażową. Trzeba jednak dodać, że Śledź musi się starać, bowiem w gronie bramkarzy jest jeszcze Mateusz Oklejak, który bronił w drugim meczu z ChKS. Gra kaliszan najlepiej wyglądała, gdy na boisku przebywała Łukasz Kobusiński, któremu z powodzeniem wtórowali Piotr Bielec, Krystian Kaczmarek, Eryk Sawicki i Mateusz Szefner. Swoje zrobił także na kole Piotr Nowicki. To w tej chwili absolutny trzon KPR PWSZ Szczypiorno. W drugim meczu z łódzką ekipą, który tym razem odbył się w Kalisz Arena, po gospodarzach było widać zmęczenie obciążeniami treningowymi, bowiem zespół trenuje dwa razy dziennie, a dwa mecze w ciągu jednego dnia to jednak spore wyzwanie na tym etapie przygotowań. Z postawy kaliszan w obu spotkaniach można być w sumie zadowolonym, bowiem było widać, że ten zespół już teraz dobrze radzi sobie w wielu elementach gry i ciągle poprawia jej jakość.
 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Wróć do