
Piłkarze ręczni Energi MKS Kalisz awansowali do półfinału PGNiG Pucharu Polski. Zdecydował o tym zwycięski mecz kaliszan w Białej Podlaskiej z wiceliderem ligi centralnej
Obie drużyny rywalizowały ze sobą jeszcze w okresie gry kaliskiej drużyny w I lidze. Cztery rozegrane wówczas mecze zakończyły się wygranymi zespołu znad Prosny, ale na boisku rywala nie było łatwo i były to jednobramkowe zwycięstwa. W obecnej kampanii PGNiG Pucharu Polski ekipa z Białej Podlaskiej także pokazała pazury. Wicelider ligi centralnej pozostawił bowiem w pokonanym polu dwie drużyny z PGNiG Superligi (Gwardię Opole oraz Handball Stal Mielec) i liczył na sprawienie kolejnej niespodzianki w starciu z Energą MKS Kalisz.
Pierwsza połowa ćwierćfinałowego meczu PGNiG Pucharu Polski w Białej Podlaskiej wprawiła w euforię prawie tysiąc miejscowych kibiców. Oto bowiem ich drużyna po 30 minutach wygrywała z naszpikowanym znanym zawodnikami zespołem z Kalisza 14:11. Goście grali za nerwowo, a do tego za często byli odsyłanie na dwieminutowe kary, co gospodarze skrzętnie wykorzystywali przedzierając się przez przerzedzoną defensywę rywala. Najskuteczniejszy był w tym Patryk Niedzielenko. Zanosiło się więc na sporą niespodziankę.
W drugiej połowie podopieczni Pawła Nocha na poważnie zabrali się jednak do pracy i na efekty nie trzeba było długo czekać. Gospodarze nadal grali niezwykle ambitnie, nadal potrafili zaskoczyć przeciwnika w ataku, ale czynili to już tylko od czasu do czasu. Kaliszanie grali zdecydowanie skuteczniej oraz konsekwentniej i choć przytrafiały im się – na szczęście krótkie – chwile dekoncentracji, powiększali przewaga. Drugą połowę Energa MKS wygrała 21:12, co najlepiej organizuje dominację zespołu z PGNiG Superligi. Najskuteczniejszym zawodnikiem na boisku był Robert Kamyszek. Zdobył siedem bramek i odebrał nagrodę dla najlepszego gracza w swoim zespole, który awansował do najlepszej czwórki PGNiG Superligi i czeka na półinałowego rywala.
(dd)
AZS AWF Biała Podlaska - Energa MKS Kalisz 26:32 (14:11)
AZS AWF: Wiejak, Ostrowski – Niedzielenko 6, Antonika 3, Maksymczuk 3, Stefaniec 3, Ziółkowski 3, Kandora 2, Kozycz 2, Łazarczyk 2, Mazur 1, Urbaniak 1, Baranowski
Karne: 4/6. Kary: 8 min.
Energa MKS: Krekora, Zakreta – Kamyszek 7, Góralski 6, K. Pilitowski 5, Szpera 4, Makowiejew 3, Krępa 2, Tomczak 2, Drej 1, M. Pilitowski 1, Kus, Pedryc, Wróbel
Karne: 3/3. Kary: 24 min.
Widzów: 920
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie