Po godzinie 16 nikt nie odpowiada za stan dróg ?

15 lipca (środa) około godz. 17 w miejscowości Pośrednik stwierdzono pęknięcie kraty przykrywającej studzienkę kanalizacyjną, która znajdowała się w pasie drogi. Gdyby nie bezpośrednie zaangażowanie włodarzy gminy Koźminek odkryta studzienka pozostawałaby niezabezpieczona aż do następnego dnia stanowiąc groźną pułapkę dla jadących kierowców.

    Nieprawdopodobne, a jednak to prawda. Okazuje się, że brak jest procedur kto powinien zabezpieczyć odsłoniętą studzienkę w sytuacji kiedy urzędy zakończyły prace w tym Take osoby sprawujące nadzór nad drogą.  Zdarzenie miało miejsce na drodze powiatowej w Pośredniku, miejscowości położonej pomiędzy Krzyżówkami a Emilianowem.

   Kiedy o  sytuacji grożącej poważnym wypadkiem drogowym dowiedzieli się włodarze gminy Koźminek próbowali zaradzić powstałej sytuacji by doprowadzić do zabezpieczenia tej drogowej pułapki.  Telefon do starostwa powiatowego w Kaliszu nic nie dał, bo urząd już nie pracował. Strażacy PSP w Kaliszu stwierdzili, że jeżeli nie jest to wypadek czy kolizja drogowa, to nic nie zrobią, bo nie mają w zakresie swoich kompetencji zabezpieczanie takich  miejsc. Druhowie ochotnicy Straży z Koźminka odpowiedzieli, że jeżeli nie zostaną zadysponowani, to sami nie mogą podjąć się takiego zadania. Policja pomagała ale nie zamierzała pilnować tego miejsca do następnego dnia kiedy służby odpowiedzialne za stan dróg powiatowych pojawią się na miejscu zdarzenia.

   Odpowiedzialni za los kierowców poczuli się włodarze gminy Koźminek. Uczynili to siłami pracowników Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej w Koźminku. Zaistniałą wręcz anormalną sytuacje tak na FB skomentowała Iwona Michniewicz, wójt gminy Koźminek -  można było powiedzieć: "Nie nasza droga - nie nasz problem". Jednak nasi pracownicy (Zakładu Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej) są zawsze gotowi do pracy, dla dobra gminy i mieszkańców. Na prośbę Policji, zastępca wójta i gminna ekipa pomogli w zabezpieczeniu tego fragmentu jezdni. Prosimy o ostrożną jazdę w okolicy Domu "Aktywny Senior" - Pośrednik 3a.”  Na drugi dzień studzienka była już przykryta nową kratą ale kierowcy muszą nadal uważać. Krata została obetonowana i trzeba czasu by ten stwardniał. Miejsce jest oznakowane.  – To nie pierwszy przypadek kiedy na tej drodze pękały kraty studzienek. Bodajże jest to trzeci przypadek. Może należałoby dokonać ich przeglądu tym bardziej, że cześć z nich nie jest stabilna – dodał mój rozmówca, mieszkaniec gminy Lisków. A kraty maja pamiętać, że jak zamierzają pękać, to mogą to czynić wyłącznie w godzinach pracy osób sprawujących nadzór nad tą drogą.

(grz)