
Lot balonem to kolejne spełnione marzenie Franka Trzęsowskiego, chłopca z podkaliskich Sulisławicach. Dwa lata temu Franek znalazł się w gronie wybrańców, którzy wyprowadzali polskich piłkarzy na murawę przed meczem z Czarnogórą. Jemu przypadł zaszczyt towarzyszenia kapitanowi naszej reprezentacji Robertowi Lewandowskiemu, którego jest wielkim fanem. Ostatnio spełniło się kolejne wielkie wrażenie – lot balonem. Sterowała nim Beata Choma, mistrzyni Europy w lotach balonowych
Chłopiec zmaga się z nieuleczalną jeszcze dziś chorobą genetyczną SMARD1. Jego choroba po kolei wyłącza mięśnie odpowiedzialne za oddychanie i ruch. Franio nie chodzi, ale jeździ na wózku, słabo porusza rękoma. Nie oddycha samodzielnie, wyręcza go w tym respirator.
Kondycja Franka to efekt systematycznych ćwiczeń z fizjoterapeutami, logopedą, opiece lekarskiej oraz zaangażowaniu rodziny.
Dzięki temu udaje się nie tylko pokonywać przeciwności codziennego życia ale również spełniać marzenia. Spotkał się np. z Zenkiem Martyniukiem, którego przeboje zna na pamięć. Leciał też samolotem. O tym, że spełni się marzenie by spotkać się z Robertem Lewandowskim nie wiedział niemal do ostatniej chwili. Aby do niego doszło rodzice Franka napisali list do Roberta Lewandowskiego, na który otrzymali pozytywną odpowiedź. Pierwsze spotkanie z idolem miało miejsce w przeddzień meczu. A na drugi dzień Franek dumnie wspólnie z Robertem Lewandowskim i pozostałymi zawodnikami odśpiewał hymn Polski, a później kibicował naszej reprezentacji.
To wówczas przesympatycznego Franka ze Sulisławic poznała cała Polska. Usłyszała także o jego poznała także jego kolejnym wielkim marzeniu – locie balonem. Już wtedy otrzymał obietnicę, że marzenie spełni się i doczekał się.
Po locie pełnym wrażeń Franek został poddany tradycyjnemu balonowemu obrzędowi i został przyjęty do elitarnego grona baloniarzy.
Franek uwielbia frytki, książki o zwierzętach i naukę hiszpańskiego. Lubi czytać książki, gry planszowe. Ze smarfonem i komputerem jest za pan brat. Ciekawe gdzie i kiedy znowu odpłynie w swoich marzeniach.
(grz)
Zdjęcia: fc
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie