Reklama

Pokonani przez lidera. Polonia – KKS 3:0

07/10/2024 07:30

Piłkarze KKS Kalisz nie sprostali w 12. kolejce Betclic II Ligi liderowi tabeli. Na boisku w Bytomiu niebiesko-biało-zieloni mieli swoje szanse na zdobycie goli, ale skuteczniejsi i mający więcej argumentów w ofensywie byli gospodarze

Kibice w Bytomiu liczyli na to, że ich drużyna wyrówna rachunki za porażkę z KKS w półfinałach baraży o awans do Fortuna I Ligi w poprzednim sezonie. Mająca znakomitą passę dziewięciu wygranych z rzędu na poziomie Betclic II Ligi Polonia była faworytem w starciu z ligowym średniakiem, jakim stał się w tym sezonie zespół z Kalisza. Niebiesko-biało-zieloni dobrze radzą sobie jednak na boiskach rywali i w tym upatrywano ich szansę w tym meczu.

Początek rywalizacji to dość niespodziewana ofensywa gości. Po dośrodkowaniu Bartłomieja Putno pewne kłopoty miał Axel Holewiński, który przeniósł piłkę nad poprzeczką, a po rzucie rożnym dobrą pozycję strzelecką miał Bartosz Kieliba, ale jego strzał został zablokowany. Potem do głosu doszli już gospodarze, a w roli strzelca wystąpił Wojciech Szumilas, który w 4. i 19. minucie sprawdził umiejętności Macieja Krakowiaka, który dwukrotnie spisał się bez zarzutu. W 20. minucie bramkarz KKS obronił też „główkę” Kamila Wojtyry. Defensywa KKS dobrze radziła sobie do 38. minuty, ale wówczas trochę miejsca przed polem karnym znalazł sobie Konrad Andrzejczak i kapitalnym uderzenie pod poprzeczkę nie dał szans Krakowiakowi.

Na drugą połowę kaliszanie wyszli z mocnym postanowieniem odrobienia tej straty i trzeba przyznać, że byli bliscy osiągnięcia tego celu. W 46. minucie oglądaliśmy znakomitą akcję Nestora Gordillo. Hiszpan ograł obrońcę, „wjechał” w pole karne i huknął z ostrego kąta na bramkę Polonii. Był o włos od zmieszczenie futbolówki w górnym rogu bramki gospodarzy, ale ostatecznie piłka odbił się od słupka. Trzy minuty później znów zakotłowało się pod bramką bytomian. Putno zagrał do Kieliby i gdyby kapitan KKS czysto trafił w piłkę, zapewne padłby wyrównujący gol, a tak wykazał się Holewiński, broniąc to uderzenie.

Podrażnieni kaliską ofensywą piłkarze Polonii, postanowili udowodnić, że nieprzypadkowo są najlepszą obecnie drużyną trzeciego poziomu rozgrywek. I zrobili to z przytupem, zdobywając w ciągu niespełna trzech minut dwa gole. W 52. minucie Lucjan Zieliński znakomicie „wyłożył” piłkę Tomaszowi Gajdzie, który strzałem z linii pola karnego pokonał nieco zasłoniętego bramkarza KKS. W 54. minucie kolejna akcja Polonii zakończyła się strzałem z około 18 metrów Grzegorza Szymusika. Piłka pod drodze odbił się jeszcze od Macieja Białczyka i zupełnie zmyliła próbującego interweniować Macieja Krakowiaka. Lider od tej pory kontrolował wydarzenia na boisku, a przyjezdni próbowali – bez większego powodzenie – zdobyć choćby honorowego gola. Najlepszą okazją w 87. minucie miał Mikołaj Chaciński, ale po jego główce pewnie interweniował Holewiński.

Polonia przedłużyła tym samym swoją znakomitą serię wygranych z rzędu do 10 meczów i jest liderem Betclic II Ligi, a KKS zajmuje ósme miejsce w tabeli. W następnej kolejce niebiesko-biało-zieloni wracają na Stadion Miejski w Kaliszu, gdzie zmierzą się z Hutnikiem Kraków (11.10., g. 20.45).

(dd)

Polonia Bytom – KKS Kalisz 3:0 (1:0)

Bramki: Konrad Andrzejczak (32.), Tomasz Gajda (52.), Maciej Białczyk (54. – gol samobójczy)

Polonia: Holewiński – Michalski, Piekarski, Konieczny (60. Szywacz) – Szymusik (72. Bedronka), Ściślak (60. Łabojko), Gajda, Zieliński (72. Stefański)  – Szumilas (72. Steblecki), Wojtyra, Andrzejczak.

KKS: Krakowiak – Smoliński, Kieliba, Gawlik – Białczyk (78. Szymański), Cierpka, J. Staszak (82. Mocny), W. Staszak – Głaz (62. Koczy), Gordillo (62. Chaciński), Putno (82. Toporkiewicz).

Żółte kartki: Ściślak, Gajda – Toporkiewicz.

Sędzia: Kornel Paszkiewicz (Wrocław).

Widzów: 810.

Fot. bs.poloniabytom.com.pl

Aktualizacja: 07/10/2024 07:32
Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Stefek - niezalogowany 2024-10-07 09:11:41

    Staliśmy się średniakiem bez zęba na boisku, bez agresji, bez pomysłu. To nie 4, czy 3 liga. Tu już drużyny są prawie zawodowe, więc ich pracą jest gra w piłkę - zdaje się nie zauważyć takich detali sztab KKS. Oby nie za późno, bo nowy Pan Prezes doda sonie kolejny rozsypany klub. Ale ochrona przynajmniej zamknie stadion w piątek już o 12 w południe :) To potrafi zarządzić :)

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Mario - niezalogowany 2024-10-07 11:49:09

    Niestety “prezesik” z kumplem zlikwidowali GKS Bełchatów i z takim zadaniem Antczak ściągnął ich do Kalisza przy okazji zrobią jakiś wałek jak w UM Bełchatów

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Kibic Kaliszok - niezalogowany 2024-10-07 09:58:13

    KKS to już historia tego klubu jaki znaliśmy choć większość graczy pozostała już Nie Ma dziś to kreatura piłkarska bez trenera zarządu sztabu szkoleniowego prezesa sponsorów i kibiców bo frekwencja 300/500 to klub elitarny jak LZS Gać Kaliska To trup w rozkładzie który żywi się tylko dzięki miastu za pieniądze podatników i miejskich spółek Poziom trenerski to dno dna od patrzenia na grę KKS oczy gniją to Antyfutbol gra bez koncepcji lat 60 obrona Cz-wy ci mecz formacji ataku i pomocy brak piłkarze którzy jeszcze rok temu grali jak równy z równym z Legią Widzewem Górnikiem Śląskiem dziś są cieniem samych siebie którzy nie potrafią wymienić między sobą trzech celnych podań co mecz jest inny skład i inny system w Bytomiu cała wyjściowa 11 to piłkarze z poprzednich lat którzy wyglądali jak LZS z 5-6 ligi Woźniak zabił w tych zawodnikach umiejętności zaangażowanie piłkarską duszę dziś to zlepek piłkarskich cieni snujących się po boisku Statystyki świadczą najlepiej o grze KKS udział posiadania piłki jest średnio poniżej 40% to nie gra to przeszkadzanie innym w grze najmniej strzelonych bramek w lidze Tak kończy się zabawa dyletanta Antczaka z ekipą w zawodowy futbol okazało się po 10 kolejkach ze odejście Kołakowskich doprowadziło KKS do poziomu dna polskiego ligowego poziomu

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Stefek - niezalogowany 2024-10-07 14:24:34

    Ale to że nie ma Kołakowskich na papierze, nie oznacza że nie mają wpływu na to co się dzieje w klubie. Jeżeli tak myślisz to jesteś w błędzie. W zarządzaniu klubem nic nie zmieniło się od kilku lat. Zresztą właściciel klubu chyba za bardzo nie kryje przyjaźni. Więc to nadal ten sam twór , jaki był wcześniej , tylko bez sponsorów zewnętrznych. A jak wiadomo menadżer do klubu nie dołoży tylko stara się zarobić. Takie normalne zachowanie właściciela agencji piłkarskiej. Tylko inni tego nie widzą ;)

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Jacek - niezalogowany 2024-10-07 18:16:07

    KKS Kalisz prawdę mówiąc jest w rozsypce. Może prezes Antczak wypowie się po co się pchał na prezesa KKS Kalisz oraz kto w tym zespole ma strzelać gole, 11 strzelonych goli w 12 meczach mówią same za siebie. W ubiegłym sezonie dla KKS Kalisz strzelał gole Sobol. Obecnie Sobol na ławce rezerwowych w Widzewie siedzi i wysiaduje jaja. No rzeczywiście robi niesamowitą karierę może z tego wysiadywania coś się ulegnie. Nawiązując do KKS Kalisz to jest nie Duma tylko Wstyd dla Kalisza. Na 100-lecie klubu szykuje się stypa.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Rafał - niezalogowany 2024-10-10 09:27:00

    Komuś zależy na tym żeby KKS Kalisz był zespołem najwyżej 2 ligowym. Kibiców się robi w wała i wyciąga pieniądze z kieszeni. Muszą nastąpić radykalne zmiany i szukanie poważnego sponsora. Trener Woźniak przypomina trenera Ozge. Żadnej wiedzy a piłkarze to drewniaki!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do