Reklama

Pożegnanie Księdza Kanonika Stanisława Solińskiego

10/11/2015 11:31

Na dworze jesień
Wiatr liście z drzew obdziera
I choć śmierć jest pewna
To nie pora umierać

Ty odszedłeś szybko
Spadłeś jak liść z drzewa
Pozostawiłeś jednak wiarę
Co w sercach naszych dojrzewa
Krzysztof  Nowak

Parafianie brzezińscy z wielkim bólem pożegnali swojego wieloletniego proboszcza, budowniczego nowego kościoła – Księdza Kanonika Stanisława Solińskiego. Śmierć przyszła nagle. Nieoczekiwana i nieproszona – zaskoczyła wszystkich, wszak ksiądz Stanisław był aktywny do końca. Odszedł od nas w przededniu Święta Zmarłych, a więc w okresie zadumy nad mijającym czasem, kiedy wszyscy odwiedzamy cmentarze i wspominamy tych, których z nami już nie ma. Bóg wybrał dla niego właśnie ten czas – abyśmy o nim nie zapomnieli, aby trwał w naszej pamięci. Uroczystej liturgii pogrzebowej przewodniczył J.E. Ksiądz Biskup Profesor Stanisław Napierała – Biskup Kaliski Senior. Kazanie wygłosił Ksiądz Kanonik Jerzy Palpuchowski, Proboszcz Parafii św. Marcina w Kępnie. Podczas uroczystości pogrzebowej Księdza Kanonika żegnało około 80 kapłanów z diecezji włocławskiej, bydgoskiej i kaliskiej. Obecna była także najbliższa rodzina zmarłego – brat z żoną i bratankowie. W imieniu całej wspólnoty Księdza Stanisława Solińskiego pożegnali: J.E. Ksiądz Biskup Stanisław Napierała, Proboszcz Ksiądz Kanonik Robert Wardęcki, Wójt Gminy Brzeziny Krzysztof Niedźwiedzki oraz Krzysztof Nowak, członek Rady Parafialnej. Tysiące wiernych z Parafii Brzeziny, ale także z ościennych parafii towarzyszyło Księdzu Stanisławowi w drodze na miejsce spoczynku, które wybrał sobie za życia. Spoczął w grobie razem z byłymi proboszczami naszej parafii – Janem i Sylwestrem Rzekanowskimi.
Należy w tym miejscu podkreślić wspaniałą organizację ceremonii pogrzebowej. Ksiądz Kanonik Robert Wardęcki jak zwykle wszystko przygotował perfekcyjnie. Dziękujemy wszystkim parafianom, którzy się zaangażowali w przygotowanie uroczystości pogrzebowych, a szczególnie druhom strażakom z gminy Brzeziny. Wyrazy podziękowania składamy także naszej policji, która czuwała nad bezpieczeństwem przemarszu konduktu.

Więcej w Życiu Kalisza

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do