
Ministerstwo Edukacji Narodowej zapowiada, że próbny egzamin ośmioklasisty i próbna matura mają odbywać się online. Próbny egzamin ósmoklasisty przeprowadzony będzie w dniach od 30 marca do 1 kwietnia. Natomiast próbna matura w terminie 2 - 8 kwiecień.
O decyzji ministra kuratorzy oświaty dowiedzieli się z relacji medialnych. Z uzyskanych informacji wynika, że dzisiaj w godzinach dopołudniowych minister edukacji narodowej odbył telekonferencję ze wszystkimi kuratorami oświaty i temat terminów próbnych egzaminów ośmioklasisty i matur nie był poruszony. Stąd nic dziwnego, że kuratorzy oświaty, którzy później prowadzili telekonferencje z dyrektorami podległych sobie delegatur nie poruszali tego tematu. Informację na ten temat przekazała dzisiaj do mediów Anna Ostrowska, rzeczniczka Ministerstwa Edukacji Narodowej. - Chcemy dać szansę uczniom, aby mimo obecnej sytuacji, mogli spróbować swoich sił podczas próbnego egzaminu. Chcemy zaangażować w to również nauczycieli. O szczegółach poinformujemy do końca tygodnia wspólnie z Centralną Komisją Egzaminacyjną – stwierdziła.
Ministerstwo zaznacza, że nie będą to właściwe egzaminy próbne, a raczej okazja dla uczniów do ćwiczeń i sprawdzenia swojej wiedzy. Władze ministerstwa zapewniają, że próbne egzaminy przeprowadzone przez Internet nie są zapowiedzią przełożenia terminu właściwych testów. Egzaminy próbne przeprowadzi Centralna Komisja Egzaminacyjna. Arkusze egzaminacyjne zarówno z próbnego egzaminu ósmoklasistów z próbnej matury będą opublikowane w podanych terminach ( w dniach próbnego egzaminu) na stronach CKE. Zgodnie z planem, egzamin ósmoklasisty ma się odbyć w dniach 21-23 kwietnia, natomiast matury powinny się rozpocząć 4 maja. Trudno przewidzieć, czy terminy nie ulegną zmianie.
(grz)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nauka zdalna to farsa! Proszę nie słuchać zapewnień o sukcesach i pełnej efektywności systemu. Pytajcie rodziców, a nie dyrektorów szkół. Przy 2 dzieciach w LO, już pojawia się problem-sprzętu, czasu, kamer, internetu. Dzieci nie mają pojęcia jak od wczoraj nagle przestawić się na nowe narzędzia, a szkoła wymaga platformy 365 i sprawdza obecność. To nie jest nauczanie, tylko wymuszanie przyswajania tomów treści i zadań.