Reklama

Przy ulicy Częstochowskiej na drzewie wylądował dron

10/07/2019 19:55

Dwoje młodych ludzi zamierzało zrobić sobie zdjęcie na tle podświetlonego kościoła św. Gotarda przy ul. Częstochowskiej. Urządzenie spłatało im jednak figla i wylądowało w koronie bardzo wysokiego drzewa. Konieczne okazało się sprowadzenie specjalistycznego sprzętu

Wczoraj, późnym wieczorem dwoje młodych ludzi zamierzało zrobić z drona zdjęcie na tle podświetlonej bryły kościoła. Niestety nie wszystko poszło zgodnie z planem.

- Nie mogliśmy zapanować nad tym dronem i on uciekł nam na drzewo. Próbowaliśmy jakoś go ściągnąć, rzucając kawałkami grubych gałęzi w koronę drzewa w miejscu, gdzie umiejscowił się dron. Niestety, nie udało się – mówi Martyna.

Dziewczyna i jej przyjaciel Igor, który przyjechał do naszego kraju z Rosji spędzili pod drzewem około godziny usiłując odzyskać urządzenie.

W końcu zrezygnowali i pozostawili je na drzewie.

Dzisiaj po południu do akcji wkroczył firma ze sprzętem specjalistycznym, aby pomóc dwojgu młodym pechowcom.

- Często jestem wzywany do pomocy przy tego rodzaju przypadkach. Kilkanaście razy byłem wzywany do pomocy kotom, które wdrapały się na drzewo. Do ściągnięcia drona wezwano mnie po raz trzeci – mówi Łukasz Przybył, właściciel firmy dysponującej sprzętem do pracy na wysokościach.

Właściciel i operator podnośnika przyznaje, że tego typu usługi wykonuje już od 20 lat i stały się dla niego zajęciem codziennym. Jednak dla Martyny i Igora na pewno było to emocjonujące przeżycie. Na szczęście akcja zakończyła się pomyślnie i dron wrócił do właścicieli.

dk

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do