
Drugą porażkę z rzędu poniósł KKS Kalisz w eWinner II lidze. Niebiesko-biało-zieloni w wyjazdowym meczu nie dali rady beniaminkowi ze Stężycy. W najbliższą sobotę na Stadionie Miejskim przy Łódzkiej kaliski zespół zmierzy się z innym beniaminkiem, Wisłą Puławy
Jeszcze niedawno KKS Kalisz rywalizował z Radunią Stężyca o pierwszeństwo w grupie 2 III ligi. Wówczas górą była drużyna znad Prosny, choć mecze z zespołem z Kaszub miały swoją dramaturgię i sporą dawkę emocji. Teraz obie ekipy po raz pierwszy zmierzyły się w eWinner II lidze. Obie z bagażem porażek z poprzedniej kolejki. Tę bardziej bolesną poniosła Radunia, przegrywając w Chojnicach aż 1:5. Dlatego też trener Sebastian Letniowski dokonał istotnych zmian kadrowych i taktycznych przed meczem z KKS. Okazały się one trafione i przyniosły sukces gospodarzom.
Mecz od początku był wyrównany, choć można było odnieść wrażenie, że w jego początkowej fazie pewniej na boisku czują się kaliszanie. Z optycznej przewagi gości niewiele jednak wynikało, a po kwadransie groźni zaczęli być miejscowi, którzy wyprowadzali szybkie akcje. Na szczęście dla KKS byli nieskuteczni pod kaliską bramką. Tak było w przypadku uderzeń Janusza Surdykowskiego i Sebastiana Dei. Podopieczni trenera Ryszarda Wieczorka oddali w tym czasie dwa strzały na bramkę rywali i obydwa były niecelne. Pierwsza połowa w wykonaniu obu drużyn nikogo więc na kolana nie rzuciła.
Po zmianie stron do natarcia ruszyła Radunia. W 55. minucie bliski zdobycia gola był Sebastian Deja, lecz świetnie w bramce spisał się Maciej Krakowiak. Trzy minuty później gospodarze objęli jednak prowadzenie. Zespół ze Stężycy starannie rozgrywał kolejną akcję ofensywną, w końcu piłka trafiła na lewe skrzydło do Rafała Kosznika, który posłał ją w pole karne. Najwyżej do fubolówki wyskoczył Wojciech Łuczak, a jego „główka” z około ośmiu metrów była i precyzyjna, i silna, toteż kaliski bramkarz niewiele mógł zdziałać. Kaliszanie próbowali na to trafienie odpowiedzieć, trener Wieczorek dokonał licznych korekt w składzie, ale nie przyniosło to oczekiwanego efektu, choć szanse na zdobycie choć jednego gola były. W koncówce meczu swoją klasę musieli pokazać bramkarze – Maciej Krakowiak i Kacper Tułowiecki. Ostatnią fazę meczu z trybun oglądał szkoleniowiec KKS, któremu arbiter z Poznania pokazał czerwoną kartę w 78. minucie spotkania. Tymczasem gospodarze po ostatnim gwizdku sędziego mogli świętować pierwszą w swojej historii wygraną z KKS Kalisz.
Po drugiej porażce z rzędu niebiesko-biało-zieloni spadli na dziewiąte miejsce w tabeli i mają – podobnie jak kilka innych zespołów – siedem punktów na koncie. Prowadzi Stal Rzeszów z kompletem zwycięstw. W następnej kolejce KKS podejmie na Stadionie Miejskim przy Łódzkiej sąsiada z tabeli (10. miejsce) i kolejnego beniaminka II ligi – Wisłę Puławy. Mecz odbędzie się w najbliższą sobotę (28.08.). Początek o g. 18.00.
(dd)
Radunia Stężyca – KKS Kalisz 1:0 (0:0)
Bramka: Wojciech Łuczak (58.)
Radunia Stężyca: Kacper Tułowiecki – Kuba Lizakowski, Przemysław Szur, Dmytro Baszłaj, Rafał Kosznik, Paweł Wojowski – Radosław Stępień (75. Damian Szuprytowski), Jakub Witek (75. Nikodem Potrac), Sebastian Deja, Wojciech Łuczak (67. Dawid Retlewski) – Janusz Surdykowski.
KKS Kalisz: Maciej Krakowiak – Przemysław Stolc, Mateusz Gawlik, Mateusz Mączyński – Nikodem Zawistowski (46. Bartłomiej Putno), Adrian Łuszkiewicz, Mateusz Wysokiński (46. Karol Smajdor), Mateusz Majewski (59. Toni Segura), Michał Borecki (74. Bartłomiej Maćczak), Jakub Staszak (74. Kamil Koczy) – Piotr Giel.
Żółte kartki: Stępień, Baszłaj, Retlewski (Radunia) - Borecki, Wysokiński, Mączyński (KKS).
Czerwona kartka: Ryszard Wieczorek (KKS).
Sędzia: Maciej Pelka (Poznań)
Wyniki innych meczów 5. kolejki eWinner II ligi: Sokół Ostróda – Olimpia Elbląg 0:1, Stal Rzeszów – Wigry Suwałki 2:1, Wisła Puławy – Chojniczanka Chojnice 1:2, Znicz Pruszków – Pogoń Grodzisk Mazowiecki 1:1, Rucha Chorzów – Garbarnia Kraków 0:0, Śląsk II Wrocław – Lech II Poznań 2:0, Hutnik Kraków – GKS Bełchatów 0:1, Pogoń Siedlce – Motor Lublin 4:2.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Pogoń Nowe Skalmierzyce ,niedługo z Kaliszem będą grali czemu nic nie jest pisane że jest liderem 3 ligi