
Piłkarze ręczni Energi MKS Kalisz rozpoczęli serię meczów sparingowych w okresie przygotowań do nowego sezonu. Rywalami były zespoły z Tarnowa oraz słowackiego Preszova
Sparingowy serial kaliski zespół zainaugorował meczem z Grupą Azoty Tarnów, gdzie swoją trenerską karierę kontynuuje niedawny jeszcze szkoleniowiec Energi MKS Patrik Liljestrand. Do 50 minuty mecz układał się po myśli podopiecznym Tomasza Strząbały, którzy górowali nad przeciwnikiem organizacją gry i skutecznością. W 45. minucie goście wypracowali sobie sześciobramkową przewagę (16:10) i nic nie wskazywało na to, aby obraz gry się zmienił. Gospodarz potrafili jednak w krótkim czasie zmienić diametralnie wydarzenia na boisku. Duża w tym zasługa drużyny znad Prosny, której zawodnicy zupełnie zatracili jakość w ofensywie. Przez blisko 10 minut nie potrafili pokonać bramkarza z Tarnowa, co spowodowały, że jego zespół doprowadził do wyrównania. Pod koniec meczu wydawało się, że kaliszanie wyjdą jednak z tych opresji obronną ręką. Stanisław Makowiejew dał prowadzenie Enerdze MKS, popisując się znakomitą indywidualną akcją. Jednak kilkanaście sekund przed końcem rywalizacji kontrę Grupy Azoty sfinalizował Łukasz Kużdeba i mecz zakończył się remisem. W zespole z Kalisz wyróżnił się Mateusz Kus. To właśnie obrotowy Energi MKS zapisał na swoim końcie najwięcej trafień w tym spotkaniu i udowodnił, że będzie kluczową postacią w ekipie Tomasz Strząbały.
Na Słowacji kaliszanie zmierzyli się z Tatranem Preszov, który regularnie występuje w Lidze Mistrzów EHF i ma za trenera Slavko Goluza, który niegdyś był szkoleniowcem reprezentacji Chorwacji. Najlepszy słowacki zespół pewnie wygrał to spotkanie, choć podopieczni trenera Tomasza Strząbały próbowali nawiązać z rywalem równorzędną walkę. Siła Tatrana była jednak znacznie większa.
(dd)
Grupa Azoty SPR Tarnów – Energa MKS Kalisz 18:18 (9:12)
Energa MKS: Krekora, Zakreta – Kus 6, Kamyszek 3, K. Pilitowski 3, Kacper Adamski 2, Góralski 1, Krępa 1, M. Pilitowski 1, Makowiejew 1, Kamil Adamski, Czerwiński, Drej, Misiejuk, Szpera, Wróbel
Tatran Presov - Energa MKS Kalisz 33:25 (12:6, 23:18) - grano 3x20 minut
Najwięcej bramek dla Tatrana: Nino Grzentić 6, Oliver Rabek 5, Pedro Pacheco 5
Najwięcej bramek dla Energi MKS: Robert Kamyszek 5, Mateusz Góralski 4
Fot. Tatran Preszov.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie