
W większości restauracji miejsce na przyjęcie komunijne wystarczy zamówić dwa lata do przodu. Ale są i takie,
w których rezerwacje przyjmowane są już na rok 2022! Sprawdziliśmy, z jakim wyprzedzeniem rodzice powinni rezerwować miejsce w restauracji na przyjęcie komunijne i jaki jest koszt takiego przyjęcia.
Przyjęcia komunijne organizowane wyłącznie w domach przeszły już do lamusa. Choć wciąż są rodzice, którzy stawiają na przyjęcia przy rodzinnym stole, to i tak najczęściej decydują się na pomoc kucharza czy catering. Większość spotkań (chociażby te najmniejsze, dla kilku osób) organizuje się w restauracjach, tylko że miejsc w lokalach (zwłaszcza tych docenianych przez klientów) brakuje, gdyż komunie zazwyczaj są organizowane tylko w maju lub czerwcu. – Z reguły o zarezerwowaniu terminu trzeba myśleć dwa lata do przodu. Przyjmujemy rezerwacje na 2018 r., ale i kolejne. Do dyspozycji gości jest cały teren – 6,5 ha parku, gdzie dzieci przy sprzyjającej aurze na czystej trawie mogą grać w gry i się bawić. Goście dorośli z kolei przy sprzyjającej aurze mogą odpocząć w ogródkach na zewnątrz – mówi Barbara Krzyżak z restauracji Dwór Stary Chotów.
Skąd wiadomo kiedy?
W wielu parafiach termin przystąpienia dzieci do pierwszej komunii znany jest z dużym wyprzedzeniem, gdyż uroczystość ta organizowana jest np. w drugą czy trzecią niedzielę maja. Nic zatem dziwnego, że rezerwacje na rok 2020 prowadzi już m.in. Kompleks Restauracyjny Aljo.
– Sprzedajemy już przyjęcia komunijne na rok 2019 i 2020. Dla przykładu – w przyszłym roku 14 maja mamy 15 komunii w jednym dniu, to ponad 450 osób – mówi manager Aljo Eskan Darwich.
Choć to nie rekord tej restauracji, która jednocześnie podczas przyjęć komunijnych gościła aż 500 osób, to i tak jest to ogromna liczba gości, których trzeba obsłużyć jednego dnia. – Najbardziej oblegany jest przyszły rok, na rok 2018 mamy już sprzedanych 3/4 terminów. I tu prośba do księży w poszczególnych parafiach, by w miarę możliwości wcześniej informowali swoich parafian o terminie komunii. Wówczas rodzice będą mieli czas, żeby zarezerwować lokale gastronomiczne – dodaje
E. Darwich.
Rezerwacje prowadzone na rok 2020 to nie rekord. Zdarzają się i pojedyncze rezerwacje nawet na... 2022 r.
Wcześniej należałoby pomyśleć także o zorganizowaniu przyjęcia w malowniczym Pałacu Tłokinia. – Obecny rok jest już zajęty. W przyszłym roku również mamy zajętych większość terminów. Pojedyncze umowy podpisujemy już na 2020 r. – informuje Angelika Mazek, współwłaścicielka Pałacu Tłokinia.
Jak mówi Artur Szyszka, manager restauracji Pod Orzechami, terminy przyjęć komunijnych rodzice rezerwują z wyprzedzeniem średnio około 3 lat, oczywiście są to niedziele. – Cena wynosi 120 zł od osoby i obejmuje zupę na początek, obiad składający się z 3 mięs na osobę, dodatki, deser, zimne zakąski oraz kolację. Zawsze staramy się wyjść naprzeciw oczekiwaniom naszych młodszych gości i z tego powodu zapraszamy animatora, który zawsze umila całą ceremonię – dodaje.
Więcej w Życiu Kalisza
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A księża za udzieloną komunie wybierają prezenty za udzielenie sakramentu jakie ???? cicho!
Wyraźnie widać, że nasze społeczeństwo nie jest wcale ubogie jak się powszechnie uważa skoro wszystkich stać na takie imprezy.kk
Sama mam za rok komunie ale nie przyszłoby mi do głowy organizować to w restauracji. Dla mnie ta moda na restauracje świadczy jak daleko odchodzimy od sacrum w tym dniu.Ja sama robię skromne przyjęcie w domu dla chrzestnych i najbliższej rodziny.Smutne jest jak ludzie wierzący sprowadzili ten piękny dzień do poziomu imprezki w knajpie. Szkoda,że kościół nie naucza jak ten dzień powinien być godnie obchodzony,bo na pewno nie po restauracjach.
Ot typowi Polskie i katolickie podejście. Postaw się a zastaw się. na podstawie takich informacji mozna powiedzieć jedno: jesteśmy bogatym społeczeństwem. A co najważniejsze, komunię sprowadzono do imprezy zapominając o sacrum. To typowe dla pogaństwa.