
W czwartej kolejce rozgrywek IV ligi rezerwy KKS Kalisz odniosły trzecie zwycięstwo. Po emocjonującym meczu kaliski zespół wygrał z GKS Dopiewo
W meczach z udziałem rezerw KKS Kalisz pada dużo goli. Nie inaczej było w środowym starciu z GKS Dopiewo. Na boisku rywala kaliszanie dwa razy obejmowali prowadzenie, ale gospodarze dwukrotnie doprowadzali do wyrównania. Wydawało się, że gdy uczynili to w 88. minucie, uda im się zdobyć choćby punkt. Jednak ostatnie słowa należało do gości, a konkrektnie do Mikołaja Zawistowskiego, który zdobył zwycięskiego gola dla niebiesko-bialo-zielonych. Rezerwy KKS zajmują czwarte miejsce w tabeli, a w niedzielę na stadionie przy Wale Matejki zmierzą się z Wartą Międzychód, która ma punkt więcej i wyprzedza kaliszan w ligowej klasyfikacji. Początek meczu o 11.00.
(dd)
GKS Dopiewo – KKS Kalisz II 2:3 (0:1)
Bramki: Radosław Jasiński (66.), Adam Napieralski (88.) - Jakub Chojnowski (39.), Mikołąj Zawistowski (79., 90.)
KKS II: Patryk Pawela – Jakub Pawlik, Wiktor Smoliński, Antoni Bednarek, Adam Zadka, Jakub Kieliba (46. Jakub Tamborski), Paweł Łydkowski (40. Kacper Dudek), Damian Poliński (66. Krzysztof Idźczak), Mikołaj Zawistowski, Jakub Zachara, Jakub Chojnowski.
GKS: Szymon Hemmerling – Szymon Ignaczak (52. Edwin Rabiega), Miłosz Dorna, Jakub Królik (58. Kamil Kołodziej), Bartosz Simiński, Daniel Załęski, Piotr Brych, Michał Ignaczak (72. Wojciech Bogacz), Radosław Jasiński, Damian Pazoła (85. Patryk Kapturzak), Adam Napieralski.
Żółte kartki: Damian Pazoła, Jakub Królik (GKS).
Sędziowie: Maciej Gorynia oraz Łukasz Chumski, Jacek Kołodziej i Kacper Hoffmann (Poznań).
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie