
Nowe perony, wiata, ławki i tablice informacyjne powstaną wzdłuż trasy kaliskiej kolei wąskotorowej na terenie gmin Żelazków i Stawiszyn. Samorządowcy z powiatu kaliskiego mają nadzieję, że realizacja projektu podniesie atrakcyjność turystyczną podkaliskich gmin. Spotkanie organizacyjne w tej sprawie odbyło się w ub. tygodniu.
Chodzi o projekt „Kaliska kolej wąskotorowa szansą promocji dziedzictwa kulturowego regionu”, który niedawno uzyskał dofinansowanie w wysokości 35 tys. zł od Samorządu Województwa Wielkopolskiego, a realizowany jest przez Stowarzyszenie Ludzi Dobrej Woli Ziemi Kaliskiej i Powiat Kaliski we współpracy z gminami Stawiszyn i Żelazków.
Nowe perony powstaną na stacjach w Petrykach i Złotnikach, a wiata, ławki i stoły na stacji w Zbiersku. Z kolei tablice informacyjne zawierające informacje o działalności wąskotorówki i atrakcjach turystycznych na terenach, przez które przebiega jej linia, zamontowane zostaną na stacjach w Żelazkowie, Petrykach, Zbiersku i Złotnikach.
- Po utworzeniu peronów będziemy mieć nową propozycję turystyczną dla rowerzystów odwiedzających Szlak Kościołów Drewnianych Ziemi Kaliskiej. Będą oni mogli wsiąść do kolejki wąskotorowej w Zbiersku wraz z rowerem zapakowanym na wagon towarowy, przejechać do Złotnik Wielkich kolejką, a następnie wsiąść na rower i odwiedzić kościół w Kościelcu – zapowiada Wioletta Przybylska, dyrektor Wydziału Promocji w Starostwie Powiatowym w Kaliszu.
- Mam nadzieję, że projekt, który będziemy realizować, będzie początkiem tworzenia infrastruktury turystycznej w sąsiedztwie kolejki wąskotorowej – podkreśla Dorota Karpieko, członek Zarządu Powiatu Kaliskiego.
Dodajmy, że omawianych tu kursów wycieczkowych będziemy mogli spodziewać się w okresie wiosenno-letnim.
(kord)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Super! Kolejka po małych miejscowościach, jak to nie którzy by ujęli "po wsiach", a można. W czasie powszechnego kasowania wszelkich połączeń. Mam nadzieję, że będę mógł skorzystać.
To miłe, że coś ruszyło w kwestii kolejki. Tego typu linie są atrakcjami. Na początek Zbiersk, Petryki i Złotniki, życzę aby z czasem udało się przywrócić do stanu używalności całą trasę z Opatówka do Turku, choć to już trudniejsze zadanie.