
24 lutego br. mała Sandra Wolniak z Niedźwiad ( gmina Żelazków) chorująca na SMA typu 1 miała przyjąć lek, który zatrzymałby chorobę i uchronił ją od śmierci. Przeprowadzone badanie wykazało, że w organizmie Sandry był stan zapalny. Stąd lek nie mógł być podany w planowanym terminie. 10 marca br. Sandra ponownie odwiedziła Szpital Uniwersytecki w Lublinie by przejść kolejne badania. Niestety i tym razem wynik badań był niezadowalający, a to oznacza, że znowu przyjdzie czekać.
SMA typu 1, to najcięższa postać rdzeniowego zaniku mięśni. Szansą wyleczenia Sandry jest innowacyjna terapia genowa. Jednorazowe podanie leku blokuje tą chorobę na zawsze. Problem w tym, że terapia jest szalenie droga. W przypadku Sandry wyceniono ją na 9,5 mln zł. Kosztów leczenia nie pokrywa państwo, a rodziców dziewczynki nie było na to stać.
Ruszyła ogólnopolska akcja zbiórki pieniędzy, w której propagowanie od początku zaangażowała się Redakcja Życia Kalisza. Dzięki setek tysięcy ludzi dobrej zbiórka zakończyła się sukcesem. 22 grudnia br. na koncie Sandry pojawił się wymarzony wpis - 100 proc. zebranych środków. Pieniądze są a teraz przeszkodą w podaniu leku jest stan zapalny u Sandry
(grz)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie