
Piłkarze KKS Kalisz nadal są na bakier z formą w rozgrywkach eWinner II Ligi. Po przegranej we Wronkach z rezerwami Lecha Poznań niebiesko-biało-zieloni jeszcze bardziej zbliżyli się do strefy spadkowej
Na mecz z rezerwami Lecha Poznań kaliski zespół jechał z mocnym postanowieniem zdobycia kompletu punktów, które w dużym stopniu oddaliłyby widmo walki o utrzymanie w eWinner II Lidze do ostatniej kolejki sezonu. Jednak już pierwsza połowa meczu pokazała, że KKS popełnia stare grzechy w swojej grze – jest nieskuteczny pod bramką rywala, gdzie najczęściej kaliszanie podejmują złe decyzje, a w defensywie niebiesko-biało-zieloni pozostawiają zbyt wiele miejsca przeciwnikom. W pierwszej połowie to „Lechici” mogli śmiało objąć prowadzenie, bowiem mieli ku temu klarowne okazje. Na początku meczu doskonałą szansę zmarnował Łukasz Spławski, a chwilę później Sergiej Kriwiec trafił futbolówką w poprzeczkę kaliskiej bramki. Groźnie pod kaliską bramką było również po uderzeniach Jakuba Antczaka i Maksyma Czekały. Kaliszanie próbowali akcji zaczepnych, w których aktywny był przede wszystkim Nestor Gordillo, ale celnego strzału na bramkę Lecha nie udało im się oddać.
Decydującą dla losów meczu akcję Lech II przeprowadził w drugiej połowie spotkania. W 70. minucie na Filip Wilak, który pięć minut wcześniej pojawił się na boisku, zagrał w pole karne do Łukasza Spławskiego, który zdołał wyłożyć piłkę tuż przed bramkę nadbiegającemu Erykowi Krygowi, a ten bez problemów pokonał Mateusza Górskiego. Ten gol zmobilizował goście do nieco aktywniejszej gry w ofensywie i kaliszanie uzyskali widoczną przewagę, ale nie potrafili pokonać Miłosza Mleczki. W końcówce spotkania przyjezdni oblegali bramkę Lecha, ale niewiele z tego wynikało i musieli wracać do Kalisza z pustymi rękami.
Nie licząc walkowera za mecz z GKS Bełchatów, była do czwarta z rzędu porażka KKS Kalisz. To spowodowało, że niebiesko-biało-zieloni mają już tylko cztery punkty przewagi nad Hutnikiem Kraków, od którego rozpoczyna się strefa spadkowa w tabeli eWinner Ligi. W tej sytuacji najbliższy mecz z Garbarnią Kraków jest tym bardziej istotny dla podopiecznych trenera Bogdana Zająca. Spotkanie odbędzie się w najbliższą soobotę (07.05.), początek o g. 17.00 na Stadionie Miejskim przy Łódzkiej.
(dd)
Lech II Poznań – KKS Kalisz 1:0 (0:0)
Bramka: Eryk Kryg 70. min.
Lech II: Miłosz Mleczko – Arkadiusz Kaczmarek, Adrian Laskowski, Maksymilian Pingot, Krystian Palacz – Tymoteusz Klupś (65. Filip Wilak), Karol Fietz, Maksym Czekała (58. Patryk Gogół), Siergiej Kriwiec (65. Eryk Kryg), Jakub Antczak (58. Norbert Pacławski) –Łukasz Spławski.
KKS: Mateusz Górski – Wiktor Smoliński, Bartosz Gęsior, Mateusz Gawlik, Mateusz Mączyński (75. Michał Borecki) – Bartłomiej Putno, Andrzej Kaszuba (88. Nikodem Zawistowski), Adrian Łuszkiewicz, Mateusz Wysokiński (65. Jakub Staszak), Néstor Gordillo – Mateusz Majewski (65. Piotr Giel).
Żółte kartki: Kaczmarek, Czekała, Fietz, Wilak (Lech II) i Łuszkiewicz (KKS).
Wyniki innych meczów 31. kolejki eWinner II Ligi: Pogoń Grodzisk Maz. – Olimpia Elbląg 1:0, Garbarnia Kraków – Chojniczanka Chojnice 3:1, Motor Lublin - Sokół Ostróda 5:0, Pogoń Siedlce – Stal Rzeszów 1:4, Hutnik Kraków – Radunia Stężyca 3:2, Śląsk II Wrocław – Wisła Puławy 3:0, Ruch Chorzów – Znicz Pruszków 0:0.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Piłka nożna upada tak jak siatkówka najlepiej jest grać w niższych klasach po się wychylać i tak zapłacą za grę.A Kalisz będzie zaściankiem w sporcie BRAWO