Jest reakcja władz Ochotniczej Straży Pożarnej w Jankowie Pierwszym na doniesienia medialne o zdemaskowaniu jednego z druhów przez łowców pedofilów. 49-latek przez kilka miesięcy miał korespondować przez internet z 11-letnią – jak sądził – dziewczynką, wysyłać jej treści, zdjęcia i filmy o charakterze seksualnym. Jednostka, w której służył, usnęła mężczyznę ze swoich szeregów i wydała oświadczenie w tej sprawie. Jednocześnie przypomina o domniemaniu niewinności
Prowokację przeprowadzili członkowie G.R.A.D. Grupa Reagowania - Anioły Dzieciom, którzy przedstawiają się jako działacze na rzecz ochrony dzieci w internecie, tropiący i ujmujący osoby o skłonnościach pedofilskich. Jak poinformowali na swoim facebookowym profilu, od stycznia br. korespondowali przez internet z 49-letnim mieszkańcem naszego powiatu, podając się za 11-letnią dziewczynkę. Mężczyzna miał być informowany o wieku swojej rozmówczyni, a mimo to utrzymywał znajomość, sukcesywnie budując zaufanie dziecka. Pisał m.in. o swojej trudnej służbie, wysyłał zdjęcia remizy, wozów strażackich i swoje własne w mundurze.
Po wzbudzeniu zaufania u dziewczynki zaczął poruszać tematy sek***lne, pytał m.in. o jej pie*si... W dalszej korespondencji prosił dziecko o wysłanie mu jej nagich zdjęć, sam wysyłał kilkukrotnie filmy ze swoim udziałem (…) Piotr doskonale zdawał sobie sprawę, że treści które przekazywał są zabronione ponieważ szybko je kasował – czytamy na profilu łowców pedofilów.
Na doniesienia medialne zareagował zarząd jednostki, w której służył strażak. W oświadczeniu przesłanym do naszej redakcji czytamy:
Zarząd Ochotniczej Straży Pożarnej w Jankowie Pierwszym oświadcza, że:
Wobec jednego z dotychczasowych członków zarządu prowadzone jest postepowanie przez właściwe organa ścigania, dotyczące podejrzeń o popełnienie poważnych przestępstw o charakterze seksualnym wobec małoletnich.
OSP nie posiada żadnej wiedzy o jakichkolwiek działaniach, które mogłyby wskazywać na możliwość popełnienia zarzucanych przez tę osobę, aż do momentu otrzymania informacji o postępowaniu.
Osoba, której dotyczą zarzuty nie prowadziła szkoleń ani zajęć dla dzieci, jak również nie przebywała samodzielnie w ich otoczeniu podczas działań lub wydarzeń organizowanych przez OSP.
Zarzuty dotyczą wyłącznie życia prywatnego tej osoby i nie mają żadnego związku z działalnością Ochotniczej Straży Pożarnej, jej zadaniami, działalnością statutową oraz funkcjonowaniem jednostki.
W trosce o dobro jednostki oraz zachowanie pełnej transparentności, Zarząd OSP podjął decyzję w dniu 15.11.2025 r. o natychmiastowym usunięciu tej osoby zarówno z zarządu, jak i ze struktur Ochotniczej Straży Pożarnej.
Zarząd OSP deklaruje pełną gotowość do współpracy z odpowiednimi organami oraz podjęcie wszelkich działań przewidzianych przepisami i statutem, mających na celu zapewnienie prawidłowego funkcjonowania jednostki.
OSP stanowczo potępia wszelkie formy przemocy oraz naruszania praw dzieci, przypominając jednocześnie o obowiązującym domniemaniu niewinności do czasu prawomocnego zakończenia postępowania.
Oświadczenie sporządzono w celu rzetelnego poinformowania społeczności oraz zapewnienia pełnej przejrzystości działań jednostki.
Pod pismem podpisali się prezes, wiceprezes, a także czworo członków OSP w Jankowie Pierwszym.

W wyniku prowokacji przeprowadzonej przez Grupę Reagowania – Anioły Dzieciom, mężczyzna został zatrzymany i przekazany kaliskiej policji. W prokuraturze usłyszał zarzut z art. 200 § 3 kk, który mówi, że:
49-latek został zwolniony za poręczeniem majątkowym. Znajduje się pod dozorem policji.
(red), fot. pixabay, owiadczenie OSP w Jankowie Pierwszym
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ten komentarz jest ukryty - kliknij żeby przeczytać.