Reklama

Szczypiorniści grali „szmacianką” jak w 1917 roku. W meczu piłki ręcznej legionowej Złotoryja pokonała Kalisz - dużo zdjęć

11/08/2019 18:56

- Wracamy do roku 1917, gdy legioniści grali w „szmaciankę” w obozie w Szczypiornie – mówili organizatorzy meczu piłki ręcznej legionowej, w którym zmierzyły się drużyny ze Złotoryi i z Kalisza. Na boisku przy ul. Domowej odbył się też festyn, w trakcie którego zbierano fundusze na budowę Pomnika Legionistów

  Każdy, kto przybył na boisko przy ulicy Domowej w Szczypiornie, ciekaw był jak też wyglądała – choćby w przybliżeniu – piłka ręczna w wykonaniu legionistów internowanych w obozie w Szczypiornie. Pieczołowicie przygotowano szczególnie piłkę, która miała być tego dnia w użytku. „Szmacianka” musiała przecież wytrzymać rywalizację 2 x 20 minut, którą oglądaliśmy w wykonaniu drużyn oldbojów z Kalisza i Złotoryi. Każda drużyna składała się z 11 zawodników, a zasady gry znacząco od dzisiejszej piłki ręcznej różniły. Początki były więc trudne dla obu ekip, ale dość szybko oswoili się oni i ze „szmacianką”, i z warunkami gry. Do przerwy prowadził zespół ze Złotoryi 8:6, a gospodarze uparcie dążyli do wyrównania. Goście jednak obronili przewagę również w drugiej połowie i wygrali całe spotkanie 16:13.

  - Nie było łatwo, bo boisko jest twarde, a temperatura na dworze wysoka. Trzeba jednak przyznać, że piłka ręczna legionowa to ciekawa gra, która jest także widowiskowa – mówili zawodnicy po zakończeniu meczu, który sędziował ostrowski arbiter Mariusz Wołowicz.

  - Tym meczem symbolicznie rozpoczynamy następne 100-lecie polskiej piłki ręcznej – mówił pomysłodawca meczu i całej imprezy Edward Prus, który kapitanom obu zespołów wręczył obszerne wydawnictwa związane z historią Legionów.

  W wielkim namiocie przygotowano wystawę związaną z najnowszą historią kaliskiej piłki ręcznej, a więc reaktywowanej tej dyscypliny nad Prosną, kolejnymi awansami obecnej Energi MKS Kalisz, turniejem Szczypiorno Cup.

- Należy podziękować tym wszystkim, którzy w 2007 podjęli trud odbudowania piłki ręcznej w Kaliszu, a potem tworzyli drużynę ligową, która dzisiaj jest w Superlidze – mówił Edward Prus, który jest jednym z ojców awansu kaliskiej drużyny do najwyższej klasy rozgrywkowej.

- Nie byłoby tego awansu, gdyby nie praca grającego trenera, wybitnego reprezentanta Polski Bartłomieja Jaszki. Dziękuję mu, że dzisiaj znalazł czas, aby przybyć na mecz i nasz festyn – powiedział Edward Prus, wręczając znakomitemu zawodnikowi okolicznościowe wydawnictwo z turnieju Szczypiorno Cup, na którym „Jacha” jest na okładce.

W trakcie festynu zbierano fundusze na budowę w Szczypiornie Pomnika Legionistów, który był tutaj w okresie międzywojennym. Powstał w 1927 roku na 10-lecia internowania żołnierzy Legionów w Szczypiornie. W 1941 roku wysadzili go okupanci niemieccy.

W części artystycznej pieśni legionowe – i nie tylko – zagrała Orkiestra Dęta „Gród nad Prosną”. W gronie darczyńców, którzy wspomogli organizację imprezy znaleźli się: Zakłady Mięsne Werbliński, Magic Garden Radosław Ciołek, Piekarnia Jarosław Łuczak, Sołectwo Dobrzec, OSP Dobrzec. Pyszną grochówkę osobiście przyrządził Edward Prus, a z jego gospodarstwa pochodziły również smakowite ogórki i pomidory. Organizatorami meczu i festynu byli Stowarzyszenie Szczypiorniak oraz Rada Osiedla Szczypiorno.
(dd)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do