
Mieszkańcy osiedla Szczypiorno złożyli w ratuszu pismo, w którym sprzeciwiają się inwestycji w Muzeum Historii Szczypiorna. „Nie widzimy potrzeby, by blisko 600 tys. zł z naszych podatków poświęcić na zorganizowanie tam pokojów gościnnych z łazienkami. Uważamy, że Szczypiorno ma o wiele ważniejsze potrzeby” – piszą. Miasto jednak w tym samym czasie wydało oświadczenie, że zamiast pokoi znajdzie tam swoje miejsce filia Miejskiej Biblioteki Publicznej. – Myślimy, że to próba złagodzenia nastrojów – mówią mieszkańcy i zapowiadają, że będą walczyć dalej o zmianę planu inwestycyjnego.
Od samego początku projekt rozbudowy Izby Pamięci Szczypiorniaka wzbudzał mieszane uczucia. Początkowa kwota 220 tys. została bowiem zwiększona do 600 tys. zł, a w budynku miały znaleźć się m.in. pokoje gościnne. To nie spodobało się części mieszkańców, którzy wystosowali do Urzędu Miejskiego pismo: „My, niżej podpisani mieszkańcy Szczypiorna, nie zgadzamy się na marginalizowanie naszego osiedla w miejskich planach inwestycyjnych oraz marnotrawienie publicznych pieniędzy”.
„Myślcie o przyszłości”
Zwracają w nim uwagę na to, że pamięć o przeszłości przesłania potrzeby teraźniejsze. „Od kilku lat przy ul.Wrocławskiej funkcjonuje Muzeum Historii Szczypiorna. Cieszymy się, że jest takie miejsce, ponieważ upamiętnia ono niezwykle bogatą historię naszej Ojczyzny i regionu, a o przeszłości należy pamiętać. Muzeum jest i niech zostanie. Jednak pamięć o przeszłości nie może dominować we współczesnych czasach, kiedy ważne jest to, co będzie w przyszłości, jak ludziom będzie się żyło, co zależy od nas tu i teraz. W związku z tym nie widzimy potrzeby, by blisko 600 tys. zł z naszych podatków poświęcić na zorganizowanie tam pokoi gościnnych z łazienkami. Uważamy, że Szczypiorno ma o wiele ważniejsze potrzeby. Nie możemy się zgodzić na takie rozdawnictwo pieniędzy w czasie, kiedy idąc do swoich domów, brodzimy w błocie, bo ulice nie mają twardej nawierzchni, nie wspominając już o chodnikach”. Dlatego też proszą władze miasta o zmianę planów inwestycyjnych i przekazanie środków na Muzeum na budowę dróg i chodników.
Nie chcą Bizancjum
„Gdyby ta inwestycja doszła do skutku, byłby to niepotrzebny przepych, w muzeum mielibyśmy Bizancjum, a niewiele dalej zwykli mieszkańcy osiedla nadal musieliby wychodzić z domu w kaloszach i brodzić po ulicy w błocie. Nie zgadzamy się na to! Postulujemy o przekazanie pieniędzy przeznaczonych na rozbudowę Muzeum na remont ulic na osiedlu Szczypiorno” – kończą swój apel. Pismo podpisane przez 230 mieszkańców zostało złożone w ratuszu w poniedziałek.
Więcej w Życiu Kalisza
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie