
Wojewódzki Szpital Zespolony im. Ludwika Perzyny w Kaliszu włącza się do intensywnej walki z epidemią koronawirusa. W Okrąglaku przy ulicy Poznańskiej oraz w budynku przy ul. Toruńskiej powstanie łącznie 96 łóżek dla pacjentów z podejrzeniem zakażenia i chorych na COViD-19
- Zdrowie i życie ludzkie jest dla nas najwyższą wartością. Nie są to puste słowa i dlatego, choć nie jesteśmy szpitalem zakaźnym, ani przemianowanym przez wojewodę na jednoimienny, reagujemy na kryzysową sytuację i spieszymy na ratunek mieszkańcom naszego regionu - zapewnia Radosław Kołaciński, dyrektor kaliskiego Okrąglaka.
Dotychczas w szpitalu wyznaczono 12 łóżek covidowych, w tym 6 obserwacyjnych oraz 6 przeznaczonych do leczenia osób z potwierdzonym zakażeniem. Teraz tworzone są dodatkowe miejsca dla rosnącej liczby zakażonych koronawirusem.
W wyniku rozmów podjętych z Departamentem Zdrowia Urzędu Marszałkowskiego Województwa Wielkopolskiego oraz panią marszałek Pauliną Stochniałek a także z przedstawicielami Urzędu Wojewódzkiego i NFZ Wojewoda podjął decyzję w sprawie zwiększenia liczby łóżek covidowych.
- Od 1 listopada mamy 10 łóżek obserwacyjnych, w tym 4 łóżka w Szpitalnym Oddziele Ratunkowym i 6 łóżek w Oddziale Wewnętrznym I. Jednocześnie w tym samym czasie wyznaczyliśmy 20 łóżek dla pacjentów z podejrzeniem lub zakażeniem SARS-CoV-2, w tym 2 łóżka respiratorowe na OIOM-ie. Ponadto w szpitalnym Oddziale Chorób Zakaźnych przy ulicy Toruńskiej jest 18 łóżek.
Od 4 listopada szpital dysponuje kolejnymi 14 łóżkami dla pacjentów z podejrzeniem lub zakażonych koronawirusem, przystosowanymi do tlenoterapii, które znajdują się na pierwszym piętrze oddziału zakaźnego. Łóżka znajdują się w salach po dawnym oddziale zakaźnym dla dzieci - informuje dyrektor szpitala.
Szpital już planuje kolejne powiększenie liczby łóżek covidowych. Jak dodaje dyrektor Radosław Kołaciński na piętrze oddziału zakaźnego trwają intensywne przygotowania do tego, aby od 14 listopada pojawiło się tam kolejnych 14 łóżek covidowych. Na tym nie koniec zmian w kaliskim szpitalu.
W oddziale psychiatrycznym ma powstać 31 łóżek dla pacjentów z podejrzeniem lub stwierdzonym zakażeniem wirusem SARS-CoV-2.
- Ten oddział przeznaczyliśmy wyłącznie do leczenia pacjentów z COViD-19. Natomiast dotychczasowi pacjenci oddziału psychiatrycznego zostali przetransportowani do innych szpitali lub wypisani do domu. Oddział ten z dodatkowymi 7 łóżkami zacznie funkcjonować od 14 listopada. Trwają prace dostosowawcze tej części szpitala polegające na budowie ścian działowych, śluz zakładaniu instalacji tlenowych oraz wyposażaniu w specjalistyczny sprzęt oraz środki ochrony osobistej - wyjaśnia dyrektor.
Dokonywane zmiany w szpitalu wymagają skierowania do tworzonych ,,odcinków” covidowych dodatkowego personelu. Czy szpital nie będzie miał z tym problemu?
Jak zapewnia Radosław Kołaciński, do oddziału psychiatrycznego przekształcanego w covidowy skierowanych zostanie czterech lekarzy i cztery pielęgniarki. Osoby te zasilą dotychczasowy personel.
Obsada zapewniona jest na chwilę obecną także na pozostałych oddziałach covidowych.
Dwoje lekarzy - informuje dyrektor - i jedenaście pielęgniarek pracuje na pierwszym pietrze oddziału zakaźnego, dostosowanym dla pacjentów covidowych. Obsadę lekarsko - pielęgniarską wspomaga rotacyjnie, w miarę potrzeb, siedmioro ratowników medycznych. Szpital prowadzi też rozmowy z medykami gotowymi podjąć pracę w tworzonych oddziałach.
- W efekcie dokonywanych zmian już wkrótce nasz szpital będzie miał 86 łóżek dla pacjentów z podejrzeniem lub zakażeniem wirusem SARS-CoV-2 oraz 10 łózek obserwacyjnych, czyli ogółem 96 łóżek. Skierowaliśmy także do NFZ akces w sprawie utworzenia na 11 piętrze szpitala izolatorium na 30 łóżek – dodaje dyrektor Okrąglaka.
(dk)
Fot. facebook
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
a jak ktoś dostanie ataku ślepej kiszki? to umrze na podjeżdzie szpitalnym zakładając ze nie będzie zarażony covidem
tak śpieszą, że zgłoszenie w czwartek na zrobienie testu u chorego z temperaturą, osłabieniem itd. odsyłają na poniedziałek.
Dawno trzeba było część toruńskiej przerobić na szpital covidowy!